Reklama

Nasz Pan od historii

Prof. Szaniawski, będąc w Tatrach, nigdy nie zapominał o modlitwie za tych, którzy zginęli w górach.

ARCHIWUM RODZINNE FILIPA FRĄCKOWIAKA

Prof. Szaniawski, będąc w Tatrach, nigdy nie zapominał o modlitwie za tych, którzy zginęli w górach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Czemu, Cieniu, odjeżdżasz, ręce złamawszy na pancerz…”
Cyprian K. Norwid, „Bema pamięci żałobny-rapsod”

Szara marynarka

Klamka cichutko jęknęła i do pachnącej świeżą prasą biblioteki wszedł barczysty pan w szarej marynarce z orzełkiem w klapie. Właśnie przeglądałem najnowsze dzienniki.
- Cześć, przyjacielu, można przekartkować? - zapytał lekko zdartym głosem z jowialnym tonem, podając swoją dłoń, jakbyśmy się znali od lat.
Po chwili powiesił marynarkę na krześle, poluzował krawat i ciężko westchnąwszy, zagłębił się w lekturze. Wodził wzrokiem od lewej do prawej kolumny, niedbale przerzucając kartki. Chyłkiem wymknąłem się z biblioteki i złapałem za telefon:
- Mama? Wiesz, właśnie poznałem prof. Szaniawskiego. Co? No tak… bardzo długo gadaliśmy…
Ten dzień odżył we mnie dwa lata później, gdy usłyszałem o jego śmierci. Uzmysłowiłem sobie wtedy, że był pierwszym profesorem, którego osobiście poznałem w WSKSiM. Pamiętam te szerokie ramiona, rozpostarte nad gazetą. Intensywnie myślał, czym owego dnia żył ten dziwny, pokręcony świat. Do dziś też czuję tę masywną, ciepłą dłoń... Biblioteka została. Wciąż pachną w niej gazety. Zostały także krzesła. Ale jedno pozostanie zawsze puste.

Warszawo ma

Reklama

Właściwie nie było Warszawy bez prof. Szaniawskiego. Ilekroć wraz z uczelnią odwiedzaliśmy stolicę, zawsze był z nami właśnie on. Poruszał się po Powązkach tak swobodnie, jakby chadzał tu codziennie. Kluczył między kwaterami, jakby sam wytyczył między nimi alejki. Miało się wrażenie, że chodzi po grobach swoich bliskich. Znał każdą piędź tej ziemi. Co chwila przystawał przy jakiejś mogile i opowiadał. O zakurzonych wydarzeniach historii mówił, jakby działa się przedwczoraj. Siwi bohaterowie przeszłości odżywali i stawali niejako obok nas. W jego głosie znać było zawsze tę reporterską swadę. Stawał na szeroko rozstawionych nogach i składał dłonie w piramidkę. Jeszcze dziś mam w uszach jego lekko chropowaty tembr głosu. Bez niego nie będzie już tej samej Warszawy. Ani tej królewskiej, ani tej powstańczej, ani tej, na którą narzekał, że nie ma gdzie zaparkować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krótka historia pilota od telewizora

Największą furorę robiły jego dowcipy. Zwłaszcza te, które zabraniał dalej opowiadać. - Tylko nie mówcie, że to wam Szaniawski opowiadał. Ale nasze młode umysły uwiódł na pierwszym roku historią pilota od telewizora.
- Pamiętajcie - powiadał - rozwój ludzkości jest możliwy tylko dzięki lenistwu. Dlaczego wynaleziono pilot do telewizora? Bo człowiekowi nie chciało się wstawać, żeby zmienić kanał.

Pan od historii

Zastanawiam się, czy to, co piszę, nie jest naiwne. Ale to tęgie głowy tego świata będą Profesorowi oddawać należną mu wielkość. Dla nas, studentów, on sam nie chciał być posągiem ze spiżu. Razem z nami ubolewał, że zupa na stołówce za słona, albo utyskiwał, dlaczego Pan Bóg wymyślił studia zaoczne i trzeba pracować w weekendy. Dla niego było czymś normalnym podrzucić studenta do miasta, skrócić wykład o pięć minut albo podarować komuś książkę. Poza tym lubił opowiadać o Ameryce i zwykle słodził herbatę. Taki właśnie jawił się nam, studentom, nasz Profesor Szaniawski. I taki pozostanie w mojej pamięci. W marynarce z orzełkiem w klapie.

Podziel się:

Oceń:

2012-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Portugalia: w Fatimie obchodzono wspomnienie bł. Franciszka i Hiacynty

BOŻENA SZTAJNER

Więcej ...

Nowenna do św. Ojca Pio

"Głos Ojca Pio"

Nowenna do św. Ojca Pio odmawiana między 14 a 22 września.

Więcej ...

Ta najstarsza armia świata chroni papieża. Wkrótce dołączy do niej 27 gwardzistów

2025-09-16 18:21
Papieska Gwardia Szwajcarska

Vatican Media

Papieska Gwardia Szwajcarska

Papieska Gwardia Szwajcarska uroczyście zaprzysięgnie 27 nowych rekrutów podczas ceremonii, która odbędzie się w sobotę, 4 października. Uroczystość, pierwotnie planowana wcześniej, została przeniesiona na październik z powodu śmierci papieża Franciszka. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 17:00 na Dziedzińcu św. Damazego w Pałacu Apostolskim.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!

Wiara

Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!

Niemcy/ Prezydent Nawrocki: musimy być przygotowani do...

Wiadomości

Niemcy/ Prezydent Nawrocki: musimy być przygotowani do...

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Kościół

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana