Reklama

Sport

Paryż - igrzyska w cieniu konfliktów zbrojnych

Adobe Stock

Trwająca od dwóch lat wojna na Ukrainie oraz konflikt zbrojny w Izraelu rzucają cień na igrzyska w Paryżu, które rozpoczną się dokładnie za pół roku, mimo deklaracji przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Thomasa Bacha, że sport powinien pozostać apolityczny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Celem MKOl na imprezę w stolicy Francji było "zjednoczenie świata" za sprawą ogromnego, pokojowego wydarzenia po dwóch zamkniętych edycjach igrzysk z powodu pandemii COVID-19 - w Tokio w 2021 roku i Pekinie rok później. Misja komitetu jest jednak utrudniona, bowiem mimo że koronawirus nie stanowi już problemu, to na horyzoncie pojawiło się zupełnie inne wyzwanie - przygotowanie imprezy w cieniu dwóch poważnych konfliktów zbrojnych.

MKOl od początku wojny w Ukrainie w lutym 2022 roku podkreśla, że sport powinien pozostać apolityczny, początkowo jednak rekomendował wykluczenie Rosjan i Białorusinów z rywalizacji międzynarodowej do czasu pokojowego rozwiązania konfliktu. W marcu ubiegłego roku zmienił decyzję i, mimo sprzeciwu wielu państw europejskich, w tym Polski, zezwolił reprezentantom tych krajów na starty w zawodach w dyscyplinach bądź konkurencjach indywidualnych pod neutralną flagą, a co za tym idzie - w igrzyskach olimpijskich, o ile oczywiście uzyskają kwalifikację. Muszą jednak wykazać, że nie popierają wojny na Ukrainie i nie należą do wojska czy nie współpracują z agencjami bezpieczeństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ukraińcy początkowo nie chcieli zgodzić się na takie warunki i grozili bojkotem igrzysk w Paryżu, jednak w lecie zeszłego roku zrezygnowali z tego. Obecność Ukrainy, Rosji i Białorusi we francuskiej stolicy znów stała się więc możliwa, chociaż w ograniczonej formie.

"Rosyjska grupa będzie nieliczna i mało widoczna, zwłaszcza że niektórzy sportowcy mogą odmówić przybycia" - podkreślił specjalista ds. olimpizmu na uniwersytecie w Lozannie Jean-Loup Chappelet.

Mniejszy ból głowy sprawia władzom MKOl konflikt izraelsko-palestyński, który wybuchł 7 października. Komitet wezwał co prawda obie strony wojny do "pokoju", jednak przyjął "rozwiązanie w postaci dwóch państw", ponieważ oddzielne organizacje olimpijskie - izraelska i palestyńska - współistnieją od 1995 roku.

Reklama

W przeciwieństwie do kwestii inwazji na Ukrainę, MKOl może wstrzymać się z podejmowaniem jakichkolwiek decyzji w tym przypadku, bowiem żaden z krajów zaangażowanych w ten konflikt nie zagroził bojkotem igrzysk w Paryżu.

Jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa izraelskich sportowców, stanowi to dodatkowe wyzwanie dla organizatorów imprezy we Francji, a nie samego MKOl.

"To temat dla lokalnych władz" – przypomniał niedawno rzecznik MKOl, powstrzymując się od jakichkolwiek dodatkowych komentarzy.

Wszystko może jednak jeszcze ulec zmianie, jeśli izraelska ofensywa będzie trwać kolejnych kilka miesięcy, bowiem zaczyna ona coraz bardziej dotykać świat sportu. W zeszłym tygodniu Palestyński Narodowy Komitet Olimpijski poinformował o śmierci trenera drużyny piłkarskiej Hania Al-Masdara, który zginął w wieku 42 lat w zamachach bombowych.

Ceremonia otwarcia zaplanowana została na 26 lipca, natomiast zmagania zakończą się 11 sierpnia.(PAP)

msl/ pp/

Podziel się:

Oceń:

0 -2
2024-01-26 07:15

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda: trzymam kciuki, by igrzyska w Tokio się odbyły

Noworoczne Spotkanie Rodziny Olimpijskiej

PAP

Noworoczne Spotkanie Rodziny Olimpijskiej

Prezydent Andrzej Duda przyznał, że pandemia znacząco utrudniła życie sportowców, ale ma nadzieję, że w 2021 roku będą mieli szansę walczyć o medale olimpijskie. "Wierzę i trzymam kciuki, by igrzyska w Tokio się odbyły" - zapewnił.

Więcej ...

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich…

Więcej ...

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Kościół

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...