Reklama

Wiara

gadu-gadu z księdzem

I co mi ksiądz proponuje?

Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kończę studia i aż boję się pomyśleć, co się stanie z moją wiarą, gdy zacznę pracować. Moja wiara z roku na rok słabnie i to nie dlatego, że mam jakieś wątpliwości, ale po prostu życie staje się coraz trudniejsze i coraz bardziej wymagające. W liceum chodziłem na oazę i był to chyba najlepszy okres życia dla mojej wiary. Na studiach już mi ten zapał trochę wygasł, bo trzeba było biegać na zajęcia, robić dodatkowe kursy itd. Kiedy widzę, ile ludzie muszą pracować, to wcale się nie dziwię, że nie mają już potem siły i ochoty na modlitwę czy Mszę św. Jak pogodzić tę walkę o byt z radykalnym praktykowaniem wiary? Co mi Ksiądz proponuje?
Michał

Jestem przekonany, że większość ludzi odchodzi dziś od Boga nie ze względów doktrynalnych i pewnie nie dlatego, że mają wątpliwości w wierze czy nie potrafią sobie poradzić z błędami ludzi Kościoła. Sądzę, że najczęstszym powodem zerwania przyjaźni z Bogiem jest to, o czym piszesz: Ludzie przestali mieć czas dla Boga. Powtarza się trochę historia z czasów niewoli egipskiej, kiedy to faraon, żeby odciągnąć Izraelitów od myślenia o Bogu, po prostu zaczął podkręcać dzienną normę produkcji cegieł. Jak będą więcej i dłużej pracować, to już nie będą mieć ani siły, ani ochoty na myślenie o innych sprawach. Rozwiązaniem tego problemu, oczywiście, nie jest ignorancja pracy i obowiązków stanu czy też zaprzestanie podnoszenia kwalifikacji, czy polepszania sobie warunków życia. Ciągle chodzi o właściwą hierarchię wartości.
W swojej kapitalnej książce „Jezus z Nazaretu” Ojciec Święty Benedykt XVI w ciekawy sposób analizuje pierwsze kuszenie Chrystusa przez diabła. Chodzi o cud przemiany kamieni w chleb. Jezus zdecydowanie odmawia. Może wydawać się to dziwne, bo za jakiś czas dokona jednak cudu rozmnożenia chleba, co pozwoli nakarmić cały tłum głodnych ludzi. Dlaczego nie czyni tego w pierwszym przypadku? Przecież mógłby udowodnić szatanowi swoją moc i wielkość. Ojciec Święty sugeruje, że chodzi tutaj o właściwą kolejność. Scena kuszenia rozgrywa się przed nauczaniem Jezusa i Jego spotkaniami z ludźmi, rozmnożenie chleba natomiast następuje zaraz po tym, gdy cały tłum szedł za Jezusem i słuchał Jego słów. Chodzi więc o to, co jest pierwsze: chleb czy słowo Boże. W praktyce naszego życia na pierwszym miejscu zazwyczaj stawiamy chleb.
Tłumaczymy się, że przecież trzeba pracować, trzeba się dorobić. Dla „chleba” potrafimy zostawić wiele rzeczy, pokonać mnóstwo przeszkód. Bóg natomiast najczęściej musi się podporządkować naszej trosce o byt. Jak starczy czasu, to się pomodlę, jak nie będę zmęczony, to pójdę do kościoła. Benedykt XVI zauważa, że taka kolejność zawsze skazuje człowieka na odejście od Boga, bo zawsze będziemy mieli niedosyt chleba, a do tego chęć posiadania zrodzi w nas zazdrość, ambicje, egoizm itd. Inaczej jest, gdy na pierwszym miejscu stawiamy Boga. Wtedy nawet troska o chleb realizuje się w atmosferze miłości i świadomości tego, co tak naprawdę jest najważniejsze. Poza tym mamy obietnicę, że jeśli Boga stawiać będziemy na pierwszym miejscu, On zatroszczy się o to, co mamy jeść i co mamy pić.
Pewien profesor prawa, wykładający na uczelni i prowadzący dużą kancelarię prawniczą, opowiadał mi, że od dziesięciu lat chodzi codziennie na Eucharystię. Zajmuje mu to zazwyczaj około godziny. Przyznał się, że na początku bał się, że to bardzo skomplikuje jego misternie zaplanowany grafik zajęć. Dziś wyznaje z radością, że ta praktyka nie tylko nie zatrzymała jego naukowego i zawodowego rozwoju, ale czuje, że codzienna Komunia św. daje mu tak dużo siły, że nie tylko starcza mu na wszystko czasu, ale udaje mu się pracować o wiele szybciej i efektywniej. Co więc Ci proponuję? Właściwą kolejność w życiu. Postaw Boga na pierwszym miejscu, a zobaczysz, że wszystko inne będzie naprawdę na swoim miejscu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Spadek powołań kapłańskich, a religijność młodego pokolenia

Bożena Sztajner/Niedziela

W ciągu ostatniej dekady liczba seminarzystów spadła w Polsce z 5,5 tys. do niespełna 3 tysięcy, a w skali dwudziestolecia ten spadek jest nawet większy, bo 60-procentowy

Więcej ...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Papież: moc zakonów jest w Bogu, świadczą o tym ich dzieła

2025-09-22 12:45

Vatican Media

To sam Chrystus jest źródłem siły wierności dla osób konsekrowanych, zarówno w kontemplacji, jak i w zaangażowaniu apostolskim - powiedział Papież na audiencji dla czterech zgromadzeń zakonnych. Przypomniał też, że tysiącletnie doświadczenie Kościoła wskazuje środki, dzięki którym można czerpać z tego bogactwa. Są to: asceza, sakramenty, bliskość z Bogiem i z Jego Słowem, dążenie „do tego, co w górze”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Słowo Twoje jest prawdą

Wiara

Słowo Twoje jest prawdą

Erika Kirk: “Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co...

Wiadomości

Erika Kirk: “Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Wiadomości

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Felietony

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

Wiara

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości