Prał. Grech: coraz więcej ofiar handlu ludźmi, handlarze bezkarni
Paweł Pasierbek SJ/vaticannews.va / Wiedeń (KAI)
PublicDomainPictures/pixabay.com
„Każdy system prawny powinien zagwarantować, aby prawa ofiar handlu ludźmi nie były łamane i zapewnić im całkowitą konieczną ochronę, monitorując jednocześnie wprowadzanie w życie praw przeciw temu procederowi”. Opinię tę wyraził w imieniu Stolicy Apostolskiej prał. Joseph Grech na międzynarodowej konferencji w Wiedniu, poświęconej handlowi ludźmi.
W czasie obrad podkreślono, że handel ludźmi jest jednym z najbardziej dochodowych na świecie, a jednocześnie wskaźnik niekaralności oprawców jest ciągle bardzo wysoki. Szacuje się, że dziś problem ten dotyczy około 40 mln ludzi, w większości kobiet i dzieci, ale także mężczyzn. Najczęściej stają się oni ofiarami wykorzystywania seksualnego, zmuszani są do żebractwa, przedwczesnych małżeństw, nielegalnych adopcji czy pobierane są od nich organy.
Działalność ta jest ciągle niemal bezkarna, na każde 2154 ofiary tylko jeden handlarz ludźmi jest karany. A wszystko to przy ciągle wzrastającym zaangażowaniu instytucji państwowych, międzynarodowych czy różnych agend ONZ. „Ta niepokojąca różnica stawia jednak przed nami pytanie o skuteczność walki z handlem ludźmi” – stwierdził prał. Grech.
Czy da się zacumować okręt na środku morza? Czy Bóg mówi przez sny? I czy Boże Ciało przypadające w maju to jedyny związek Eucharystii z Maryją? Zapraszamy na szesnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej według św. Jana Bosko.
“Tydzień Laudato si’” to inicjatywa watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, upamiętniająca opublikowanie encykliki Laudato si' Papieża Franciszka, a przede wszystkim - zaproszenie do wcielania jej przesłania w życie. Obchodzony w tym roku w dniach 19-26 maja pod hasłem “Ziarna nadziei” przypomina nam, że choć czasy, w których żyjemy naznaczone są głębokimi kryzysami, to jako chrześcijanie - pozostajemy ludźmi nadziei, co więcej możemy naszymi postawami i gestami tę nadzieję kultywować i dawać ją innym.