Reklama

Aktualności

Papież odprawił Mszę św. z okazji 105. Światowego Dnia Migrantów i Uchodźców

Grzegorz Gałązka

Z okazji obchodzonego dzisiaj 105. Światowego Dnia Migrantów i Uchodźców papież Franciszek odprawił Mszę św. na placu Świętego Piotra. Przybyło tysiące wiernych z wielu stron świata. W homilii papież przestrzegł przed kulturą dobrobytu, która prowadzi do myślenia tylko o sobie, nieczułości i globalizacji zobojętnienia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii Franciszek nawiązał do odczytywanego dzisiaj Psalmu, w którym cudzoziemcy, sieroty i wdowy są osobami pozbawionymi praw, wykluczonymi, usuwanymi na margines, o które "Pan szczególnie się troszczy" oraz ksiąg Starego Testamentu, w których Bóg przestrzega przed poniewieraniem sierot,wdów i cudzoziemców. "Ta miłująca troska o mniej uprzywilejowanych jest przedstawiana jako cecha charakterystyczna Boga Izraela i żąda się jej również, jako obowiązek moralny, od tych wszystkich, którzy chcą należeć do Jego ludu" - przypomniał papież i dodał: "Dlatego musimy zwracać szczególną uwagę na cudzoziemców, a także wdowy, sieroty i wszystkich odrzuconych w naszych czasach".

Nawiązując do orędzia na 105. Światowy Dzień Migrantów i Uchodźców Franciszek zwrócił uwagę, że chodzi w nim nie tylko o migrantów, ale wszystkich mieszkańców peryferii egzystencjalnych, którzy wraz z migrantami i uchodźcami są ofiarami kultury odrzucenia. "Pan żąda od nas byśmy realizowali wobec nich miłość; żąda od nas odnowienia ich człowieczeństwa wraz z naszym, nikogo nie wykluczając, nikogo nie pozostawiając na zewnątrz" - powiedział papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Franciszek wezwał do refleksji nad niesprawiedliwościami, które rodzą wykluczenie, a zwłaszcza nad przywilejami nielicznych, którzy po to, by je utrzymać wyrządzają szkodę wielu osobom. Wskazał na elitarność i okrucieństwo wobec wykluczonych, ogałacanie krajów rozwijających się z najlepszych zasobów naturalnych i ludzkich, wojny oraz handel bronią, którą sprzedają kraje bogate i które następnie nie chcą przyjmować uchodźców, będących efektem konfliktów.

W tym kontekście Franciszek przywołał surowe słowa proroka Amosa, który przestrzega beztroskich i radujących, zajętych zapewnieniem sobie dobrobytu. "To przerażające, że po 28 wiekach ostrzeżenia te zachowują stałą aktualność" - powiedział papież i zaznaczył, że i "dzisiaj kultura dobrobytu prowadzi do myślenia tylko o sobie, nieczułości i globalizacji zobojętnienia.

Franciszek przytoczył przypowieść z dzisiejszej Ewangelii o bogaczu, który nie widzi cierpień Łazarza. "Również nam, zbytnio zajętym utrzymywaniem naszego dobrobytu grozi, że nie dostrzeżemy naszego brata i siostry znajdujących się w trudnej sytuacji" - przestrzegł papież i wezwał: "Jako chrześcijanie nie możemy być obojętni na dramat dawnych i nowych form ubóstwa, najbardziej mrocznych samotności, pogardy i dyskryminacji tych, którzy nie należą do `naszej` grupy".

Franciszek przypomniał podstawowe przykazanie o miłości Boga i bliźniego, których nie można rozdzielać. "A miłowanie bliźniego jak siebie samego oznacza także poważne zaangażowanie się w budowanie bardziej sprawiedliwego świata, w którym wszyscy mieliby dostęp do dóbr ziemi, gdzie każdy miałby możliwość urzeczywistnienia siebie jako osoby i jako rodziny, w którym wszystkim zapewniono by prawa podstawowe i godność" - wyjaśniał Ojciec Święty.

Reklama

Franciszek podkreślił, że miłowanie bliźniego oznacza stawanie się bliźnimi wszystkich podróżnych pobitych i porzuconych na drogach świata, aby ukoić ich rany i zabrać ich do najbliższego miejsca gościny, gdzie można by zaspokoić ich potrzeby i zaapelował o budowę rodziny ludzkiej zgodnie z pierwotnym planem objawionym w Jezusie Chrystusie, że wszyscy winniśmy być braćmi, dziećmi jednego Ojca.

Na zakończenie wezwał: "Dzisiaj powierzamy macierzyńskiej miłości Maryi, Matki Dobrej Drogi migrantów i uchodźców, wraz z mieszkańcami peryferii świata i tych, którzy stają się ich towarzyszami podróży".

W modlitwie wiernych wznoszono intencje: po chińsku, za Kościół, aby Pan ożywiał w nim pragnienie dążenia do sprawiedliwości, pobożności, wiary, miłości, cierpliwości i łagodności; po włosku, za sprawujących władzę, aby Pan, obdarzał ich radością uczestniczenia w Jego dziele dawania chleba głodnym i oddawania sprawiedliwości uciśnionym; po arabsku, aby Pan prowadził migrantów, zbawił poległych, chronił cudzoziemców, uwalniał więźniów i prostował drogi niegodziwych; po francusku, o umocnienie prześladowanych chrześcijan w walce o wiarę, aby dawali światu świadectwo zmartwychwstałego Jezusa i w języku suahili, za zmarłych braci, oczekujących prawdziwej wolności i wzbudzenia w każdym z nas pragnienia życia wiecznego.

Reklama

Na zakończenie uroczystości kardynał Gualtiero Bassetti, przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, podziękował Franciszkowi za przewodniczenie Mszy św., która zgromadziła przy ołtarzu „ludzi z całego świata, zjednoczonych w duchu uwielbienia dla Pana, Ojca całej ludzkości”. Następnie mówił o dramacie migracji, który jest wielkim wyzwaniem dla Kościoła we Włoszech. „Jest to ogromny ruch ludu dręczonego przemocą, głodem, rozpaczą, który szuka pomocy w najbogatszych i rozwiniętych krajach. Wyciągają ręce, jak biedny Łazarz, prosząc o przynajmniej okruchy chleba, aby się wyżywić. Ale bogacz z przypowieści nie chce widzieć ani słyszeć, jego bogactwo uczyniło go obojętnym i wysuszyło jego serce. Nie chce dzielić się swoimi bogactwami z innymi, a dobrobyt uważa za to, co prywatne. Ale Pan, swoim Słowem i przykładem miłości, zachęca nas do solidarności, abyśmy nie ulegali niesprawiedliwości i bezbożności" - mówił kard. Bassetti i zakończył: „Dziękuję Ojcze Święty za przykład i siłę słowa. Kościół włoski poprzez Caritas i Migrantes stara się ożywić Ewangelię miłości i radości”.

Przed modlitwą Anioł Pański Franciszek dziękując zgromadzonym powiedział: "Pragnę pozdrowić was wszystkich, którzy uczestniczyliście w tej modlitwie, poprzez którą ponowiliśmy zainteresowanie Kościoła różnymi kategoriami osób najbardziej zagrożonych, przemieszczających się. W jedności z wiernymi wszystkich diecezji świata świętowaliśmy Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy, pragnąc potwierdzić konieczność, żeby nikt nie był wykluczony ze społeczeństwa, niezależnie od tego czy byłby to obywatel mieszkający na stałe od dawna, czy też nowo przybyły".

W Mszy św. uczestniczyli mężczyźni i kobiety z wielu stron świata w tradycyjnych strojach. Wielu nosiło kolorowe koszulki z hasłem tegorocznego Światowego Dnia Migrantów i Uchodźców: „Nie chodzi tylko o migrantów”. Członkowie wieloetnicznego chóru z Sri Lanki, Indii, Indonezji, Filipin, Meksyku, Konga, Peru i Włoch śpiewali pieśni w różnych językach.

Po Eucharystii papież objeżdżał sektory entuzjastycznie witany przez zgromadzonych. Zatrzymał się po lewej stronie Kolumnady Berniniego, gdzie odsłonił wykonaną z brązu i gliny rzeźbę przedstawiająca grupę migrantów z różnych kultur i różnych okresów historycznych. Tematem przewodnim monumentu są słowa Listu do Hebrajczyków: „Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę”. "Chciałem, aby to dzieło artystyczne znalazło się tutaj, na Placu św. Piotra, żeby przypominało wszystkim o ewangelicznym wyzwaniu gościnności" - powiedział papież.

Autorem monumentu "Angels Unwares" (Aniołowie nieświadomi) jest kanadyjski rzeźbiarz Timothy Schmalz. Jest to pierwszy od ponad 400 lat pomnik ustawiony na placu św. Piotra.

Podziel się:

Oceń:

2019-09-29 15:05

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Franciszek przesłał kondolencje po smierci kard. L. Huzara

Grzegorz Gałązka

Smutek i współczucie z powodu śmierci emerytowanego arcybiskupa większego kijowsko-halickiego kard. Lubomyra Huzara wyraził Franciszek. W depeszy kondolencyjnej na ręce jego następcy - abp. Swiatosława Szewczuka, ogłoszonej 1 czerwca w Watykanie, Ojciec Święty podkreślił zasługi zmarłego na rzecz odrodzenia Kościoła greckokatolickiego po latach prześladowań oraz jego owocnej działalności w nowej rzeczywistości.

Więcej ...

Szokujące tezy "eksperta" demografii: Otwórzmy granice i będzie nas 70 milionów

2025-07-11 09:43

screenshot

GUS szacuje, że w 2060 r. będzie nas 30,9 mln. Od lat demografowie łamią sobie głowy, w jaki sposób powstrzymać ten zatrważający trend. W dyskusji akademickiej właśnie pojawiły się radykalne głosy, by... szeroko otworzyć granice i problem się sam rozwiąże. - Jeśli nie migracja, to na dzisiaj nie ma innej możliwości powstrzymania procesu wyludniania się naszego kraju - twierdzi prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.

Więcej ...

W Barcelonie beatyfikacja Lycariona Maya. Chciał być bratem wszystkich

2025-07-11 17:18
Brat Lycarion May, marysta

Vatican Media

Brat Lycarion May, marysta

Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Europa

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Kościół

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne....

Kościół

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne....

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół

Zmarł bp Władysław Bobowski

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym,...

Kościół

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym,...