Reklama

Kościół

Bp Dydycz: mam nadzieję, że katolicy z Zachodu pomogą naszym braciom na Wschodzie

Bp Antoni Pacyfik Dydycz

Archiwum Adama Lisowskiego

Bp Antoni Pacyfik Dydycz

Mam wielką nadzieję, że pomoc dla rodaków i katolików na Wschodzie, zacznie funkcjonować również na Zachodzie. Ludzie żyjący za wschodnią granicą Polski potrzebują od nas zrozumienia i konkretnego wsparcia materialnego, potrzeb jest bardzo wiele, warunki funkcjonowania Kościoła są tam trudne – mówi podkreśla przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Pomocy Kościołowi na Wschodzie bp Antoni Pacyfik Dydycz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Dydycz przypomina, że w ostatnich latach na Wschód wyjechało z Polski wielu kapłanów do pracy duszpasterskiej, powstały seminaria duchowne oraz zakonne. „Nadal są duże potrzeby materialne. Nieraz trzeba zbudować lub odnowić kościół, wyposażyć go i przygotować zaplecze. Myślimy o katechizacji i pomocy związanej z jej prowadzeniem. Jednakże, obok tych duchowych spraw, istnieją także sprawy czysto materialne i ludzkie. Dlatego tamtejsi mieszkańcy potrzebują od nas zrozumienia i konkretnego wsparcia. Stąd też bierze się zainteresowanie Episkopatu Polski sytuacją Kościoła na Wschodzie, bowiem, kiedy tylko zastała uruchomiona taka możliwość, rozpoczął się proces, wychodzenia naprzeciw tymże pilnym potrzebom, ażeby konkretnie wspierać i wspomagać, żyjących tam katolików” – powiedział.

Biskup senior drohiczyński podkreślił, że księża i siostry zakonne wyjeżdżający z Polski do pracy duszpasterskiej na Wschodzie, przechodzą specjalne przygotowanie. „Sam w tym procesie uczestniczyłem. Przedstawiałem na wykładach panujący tam duchowy klimat oraz historię tychże przemian, w jaki sposób ukazywać oraz rozumieć owe społeczne niuanse, które dają się zauważyć, aby ci wszyscy, którzy tam wyjeżdżają, mogli spokojnie podejmować działalność nastawioną na pomoc ludziom w potrzebie. Chodzi tu oczywiście o pomoc duchową i przypomnienie im prawd katolickiej wiary. Zwłaszcza, dotyczy to terenów Syberii i jeszcze dalej na wschód. Tam istnieją do dziś wioski, które mają nazwy polskie, ale już więcej, nikt niczego nie pamięta. Ważne jest, aby zjawili się tam właśnie ci, którzy zaczną z nimi rozmawiać, a wówczas coś w nich będzie się duchowo odradzać” – wskazał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Dydycz przypomniał, że przy KEP już ponad 20 lat funkcjonuje Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie. „Nie chodzi tu o wielkie rzeczy, ale o wychodzenie tym ludziom naprzeciw z rodzącą się tam potrzebą wsparcia i pomocy. Mamy więc jedną niedzielę w ciągu roku – w czasie, której zbierane są ofiary, mające służyć, naszym braciom i siostrom na Wschodzie. Dotyczy to także krajów południa np. Kościoła w Rumuni, tam też odradza się on dość dynamicznie. Znałem jednego biskupa, późniejszego kardynała, który 23 lata przeżył będąc albo w więzieniu albo w areszcie. Kiedy po 23 latach pobytu – oczywiście z przerwami – w końcu mógł odprawić Mszę św. publicznie, jak on się ogromnie cieszył, kiedyśmy go odwiedzali. Naprawdę serce aż się krajało, kiedy widziałem tego człowieka – tak oddanego Bożemu powołaniu” – wspomina przewodniczący Zespołu KEP ds. Pomocy Kościołowi na Wschodzie.

Reklama

„Potem spotkałem go jeszcze na Synodzie poświęconym biskupom Europy, kiedy to po raz pierwszy, ówczesny papież Jan Paweł II, zwołał tenże synod, a był to, 1991 r., kiedy mogli razem przyjechać na tenże Synod, przedstawiciele Kościoła zachodniego i wschodniego. Każdy z biskupów mógł mówić o swojej sytuacji, było to coś niesamowitego, wysłuchać np. kard. Świątka, kiedy mówił o swoich latach pobytu w Workucie, jak to wszystko okrutnie wyglądało. By czegokolwiek się napić – musowo było rozpuszczać rzeczny lud. Dla mnie jest to oczywiście, dodatkowy motyw i źródło refleksji: pomagać osobom tam żyjącym” – dodał.

Biskup senior drohiczyński poinformował, że ostatnio zwrócono się do Zespołu o pomoc w budowie domu dla starszych księży, którzy przeszli już na emeryturę. „Pamiętam też takie zdarzenie, kiedy byłem na Białorusi, iż większość kapłanów tam posługujących było już w podeszłym wieku, powyżej 60 lat. Ówczesny administrator kościelny na Białorusi, bp Tadeusz Kondrusiewicz, przemawiał w jednym kościele i wspominał tamtejszych kapłanów, ich pracę i trud – on po prostu płakał wobec tych wiernych – sam byłem tego naocznym świadkiem. Dla nich były i są to przeżycia wyjątkowo trudne i nie można przejść obok nich zupełnie obojętnie – powiedział bp Dydycz.

Podziel się:

Oceń:

2018-12-07 14:46

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Bp Antoni Dydycz kończy 75 lat

Archiwum bp. Antoniego Dydycza

Więcej ...

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Więcej ...

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady