Reklama

Wiara

Brazylia: beatyfikacja ks. Jana Schiavo – misjonarza

BostonCatholic / Foter / CC BY-ND

W sobotę 28 października w mieście Caxias do Sul w stanie Rio Grande do Sul w południowo-wschodniej Brazylii prefekt Kongrregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato ogłosi błogosławionym ks. Jana Schiavo – włoskiego kapłana, który ponad połowę swego życia spędził jako misjonarz na południu Brazylii. Żył w XX wieku, odznaczał się wielką gorliwością duszpasterską i założył żeńskie zgromadzenie zakonne sióstr murialdinek św. Józefa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poniżej podajemy krótki życiorys nowego błogosławionego.

Jan (Giovanni) Schiavo urodził się 8 lipca 1903 w miejscowości Sant'Urbano na przedmieściach Montecchio Maggiore (prowincja Vicenza w północno-wschodnich Włoszech) jako pierwszy z 9 dzieci ubogiej, ale pobożnej rodziny. Rodzice własnym przykładem przekazali swemu potomstwu nie tylko żywą wiarę i głębokie wartości chrześcijańskie, ale także m.in. wrażliwość na ludzką biedę. W wieku 4 lat chłopiec zachorował na heinemedinę i zapalenie opon mózgowych, co niemal przypłacił życiem, ale nagle w sposób niewytłumaczalny wyzdrowiał, co uznano za cud.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po ukończeniu szkoły podstawowej w rodzinnym miasteczku poszedł do szkoły średniej w Montecchio Maggiore, oddalonym 12 km od Sant'Urbano. Ale przed wyruszeniem w drogę codziennie służył do mszy w miejscowym kościółku, którego proboszcz, znając trudną sytuację wielodzietnej rodziny, dawał mu trochę pieniędzy za pomoc w parafii.

Reklama

Dość wcześnie poczuł w sobie powołanie kapłańskie i idąc za jego głosem wstąpił w 1918 do Zgromadzenia św. Józefa, założonego w 1873 przez św. Leonarda Murialdo (1828-1900), zwanych potocznie józefinami lub murialdynami (od założyciela - św. Leonarda Murialdo). 10 lipca 1927, w 2 dni po swych 24. urodzinach, przyjął w Vicenzy święcenia kapłańskie. Pracował duszpastersko w Modenie, Oderzo i w Montecchio Maggiore. Był pełen zapału i gorliwości, ale posługa na miejscu nie wystarczała mu, toteż zapragnął wyjechać na misje.

Po załatwieniu niezbędnych formalności 5 września 1931 przybył do Jaguarão na południu Brazylii, która odtąd miała się stać jego drugą ojczyzną. Potem pracował duszpastersko w kilku innych miejscowościach – najdłużej w Caxias do Sul. Wiele uwagi poświęcał najbiedniejszym, zwłaszcza dzieciom, zakładając dla nich wiele dzieł społecznych. 19 marca 1941 – w dniu św. Józefa – otworzył w Fazenda Souza seminarium duchowne swego zgromadzenia, zapoczątkowując w ten sposób jego obecność w Brazylii. W 1947 na podarowanej mu działce w Caxias do Sul założył pierwsze, znaczące dzieło społeczne w tym mieście dla chłopców z ulicy. W latach 1946-66 był pierwszym przełożonym nowo powstałej prowincji murialdynów w Brazylii.

Troska o ubogich pobudziła go do jeszcze jednego dzieła – 9 maja 1954 ks. Schiavo utworzył wspólnotę, będącą żeńskim odpowiednikiem jego zgromadzenia zakonnego. Tak narodziły się siostry murialdynki od św. Józefa, których był nie tylko organizatorem, ale także ojcem duchowym.

Intensywna działalność duszpasterska i administracyjna podkopała jego, i tak słabe zdrowie i w listopadzie 1966 ks. Jan trafił do szpitala i po dwóch miesiącach choroby zmarł w Caxias do Sul w opinii świętości 27 stycznia 1967, w wieku 63 lat. Pozostawił po sobie pamięć gorliwego, pobożnego kapłana, gotowego zawsze do pełnienia woli Bożej, poświęcającego szczególnie wiele uwagi Eucharystii i trosce o biednych.

Podziel się:

Oceń:

2017-10-28 08:54

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Watykan: bliżej beatyfikacji o. Wenantego Katarzyńca OFM Conv.

MARGITA KOTAS

Ojciec Święty przyjął wczoraj na audiencji prywatnej prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, kard. Angelo Amato SDB i upoważnił tę dykasterię do opublikowania 11 dekretów.

Więcej ...

Mazowieckie: Będzie badanie psychiatryczne księdza, który zamordował znajomego

2025-09-17 13:49

Adobe Stock

Proboszcza z gminy Tarczyn, który zaatakował siekierą, a następnie podpalił swojego znajomego, mają zbadać psychiatrzy. Prokurator chce się upewnić, czy ksiądz w chwili dokonania zabójstwa był poczytalny – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Więcej ...

Świebodzice. Jego serce biło miłością do ludzi. Pogrzeb ks. kan. Jana Mrowcy

2025-09-17 23:24
Ks. kan. Jan Mrowca (1946-2025)

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. kan. Jan Mrowca (1946-2025)

Śmierć kapłana zatrzymuje codzienny rytm parafii. Milkną dzwony, a ciszę wypełniają wspomnienia. Tak było w Świebodzicach, gdzie 16 września odbyła się żałobna Msza święta za ks. kan. Jana Mrowcę, który przez 23 lata był proboszczem parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Jakim dzieckiem jestem?

Wiara

Jakim dzieckiem jestem?

Hildegarda - święta nie tylko od diet i postów

Święci i błogosławieni

Hildegarda - święta nie tylko od diet i postów

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...