Do niesienie Jezusa w świat, a zwłaszcza tym, „którzy przeżywają sytuację żałoby, rozpaczy, ciemności i nienawiści” zachęcił Ojciec Święty w swojej pierwszej po wakacyjnej przerwie audiencji ogólnej. Wskazał na znaczenie chrztu, jako bramy nadziei. Jego słów w auli Pawła VI wysłuchało dziś około 7 tys. wiernych.
Papież wyszedł w swojej katechezie od przypomnienia, że chrześcijanie w przeszłości dążyli do tego, aby kościoły były zorientowane w kierunku wschodnim. Wschód jest, bowiem miejscem, które przypomina nam o Chrystusie, Słońcu wschodzącym z wysoka na horyzoncie świata. Natomiast Zachód jest stroną świata, gdzie światło umiera. Do tej symboliki nawiązywały dawne obrzędy chrztu. W tym kontekście Franciszek stwierdził, że bycie chrześcijaninem oznacza „spoglądanie na światło, nieustanne dokonywanie wyznania wiary w światło, nawet wówczas gdy świat spowity jest nocą i ciemnościami”.
Jutro przypada dziesiąta rocznica wyboru kard. Jorge Bergoglio na papieża, który wzorem Biedaczyny z Asyżu przyjął imię Franciszka. Jego pontyfikat, choć pełen duszpasterskiego zapału i chęci odnowy Kościoła, wywołuje silne dyskusje, także w łonie samego Kościoła. Odnosi się wrażenie, że nawet część katolików nie rozumie swego Papieża. Na główne zarzuty odpowiada w rozmowie z KAI jezuita o. Andrzej Majewski, wieloletni pracownik i dyrektor programowy Radia Watykańskiego.
Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.
Włochy/ W Cassino oddano hołd gen. Władysławowi Andersowi
2024-05-20 12:59
PAP
PAP/Albert Zawada
Gen. Władysław Anders zajmuje zasłużone miejsce w panteonie chwały oręża polskiego; stał się symbolem męstwa żołnierza polskiego, walczącego o wolność Rzeczpospolitej - powiedział szef UdSKiOR Lech Parell podczas uroczystości przed popiersiem gen. Andersa we włoskim Cassino.