W Eucharystii uczestniczyły tysiące pielgrzymów.
Metropolita poznański wskazał w homilii, że „orędzie z Fatimy można streścić w czterech słowach: „nawrócenie”, „różaniec”, „zawierzenie”, „pokuta”. Ocenił też, że objawienia fatimskie „bez wątpienia są najbardziej profetycznymi z nowożytnych objawień”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Abp Gądecki przypomniał, że z objawieniami wiąże się także tajemnica fatimska podzielona na trzy części. - Trzecia część jest dramatycznym ostrzeżeniem przed ateizmem, ponieważ największym zagrożeniem dla ludzkości jest odrzucenie Boga i Jego praw, zarówno przez ateizm w wydaniu komunistycznym jak i przez ateizm ukryty w najbardziej rozpowszechnionej mentalności takiego sposobu życia, jakby Bóg nie istniał - mówił kaznodzieja.
Metropolita poznański podkreślał, że „ponieważ nie przyjęliśmy wezwania zawartego w fatimskim orędziu, dlatego jesteśmy świadkami jego spełnienia”. - Rosja rzeczywiście zalała świat swoimi błędami. A chociaż nie oglądamy jeszcze całkowitego wypełnienia się ostatniej części tego proroctwa, widzimy, że stopniowo zbliżamy się do niego wielkimi krokami. Nastąpi ono, jeżeli nie zawrócimy z drogi grzechu, nienawiści, zemsty, niesprawiedliwości, łamania praw człowieka, niemoralności, przemocy itd. - podkreślał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Reklama
Kaznodzieja podkreślał, że w tej sytuacji nie wolno nam mówić, „że to Bóg tak nas karze”. - Przeciwnie, to sami ludzie ściągają na siebie karę. Bóg przestrzega nas cierpliwie i wzywa do powrotu na dobrą drogę, ale szanuje wolność, jaką nam podarował, dlatego to ludzie ponoszą pełną odpowiedzialność za dotykające ich nieszczęścia - mówił abp Gądecki.
Metropolita poznański zauważył, że „orędzie z Fatimy można streścić w czterech słowach: „nawrócenie”, „różaniec”, „zawierzenie”, „pokuta”.
Mówiąc o „nawróceniu” kaznodzieja przypomniał, że „Maryja podejmuje tylko i kontynuuje wołanie swojego Syna. Wzywa do nawrócenia i ostrzega ludzkość, by nie stawała po stronie szatana, który ‘ogonem zmiata trzecią część gwiazd niebieskich i rzuca je na ziemię’. Ona domaga się od ludzi, by „nie znieważali więcej Boga, naszego Pana, który dosyć już został znieważony”.
Wyjaśniając słowo „zawierzenie” abp Gądecki przypomniał akt oddania Niepokalanemu Sercu Maryi ludzi i narodów, którego dokonał św. Jan Paweł II w trakcie Świętego Roku Odkupienia w duchowej jedności z wszystkimi biskupami świata, na placu św. Piotra 25 marca 1984 roku. Jak powiedział metropolita poznański, siostra Łucja osobiście potwierdziła, że ten uroczysty i powszechny akt poświęcenia odpowiadał temu, czego żądała Matka Boża.
Reklama
Przewodniczący KEP podkreślał, że „profetyczna misja Fatimy polega na przypomnieniu Kościołowi, czym jest, czym nadal powinien być i co ma głosić dzisiejszemu światu”. - Przypominać, że Kościół to wspólnota, która głosi nowe niebo i nową ziemię, oczekuje ich i niemal je uprzedza, zanurzając się w rany historii, zwłaszcza w rany najmroczniejsze i najboleśniejsze, z mocą miłości, aby tę historię przemienić – mówił abp Stanisław Gądecki.
Za papieżem Benedyktem XVI wskazał, że prorocka misja Fatimy się zakończyła i zakończył słowami tego papieża: "Człowiek potrafił zapoczątkować cykl śmierci i terroru, ale nie jest w stanie go przerwać - zakończył abp Gądecki".
Po Mszy Świętej rozpoczęło się „muzyczne wielbienie”. W wydarzeniu udział biorą muzycy z całej Polski, sam chór liczy ponad 350 osób. Jest orkiestra symfoniczna z sekcją jazzową, są soliści, aktorzy i grupa tancerzy. Całość prowadzi Leopold Twardowski, charyzmatyczny kompozytor i poznański artysta, który w ubiegłym roku przygotowywał uwielbienie w 1050. rocznicę chrztu Polski.
Uroczystości potrwają do późnego wieczora. Apelem Jasnogórskim rozpocznie się specjalny telemost modlitewny Jasnej Góry z Fatimą i innymi sanktuariami maryjnymi na świecie.