Polscy biskupi często odwołują się do Papieża Franciszka. Ma to odbicie zarówno w homiliach, listach pasterskich, jak i komunikatach Konferencji Episkopatu. To znak osobistej więzi z następcą św. Piotra, który już wkrótce przyjedzie do Polski.

Podczas wizyty „ad limina” w Rzymie w lutym 2013 r. papież Franciszek przyjął polskich biskupów jak braci. To serdeczne przyjęcie jeszcze bardziej umocniło wzajemne relacje. Można powiedzieć, że Polacy są jednym z narodów, do których najczęściej zwraca się Ojciec Święty. Szczególnym darem będzie zbliżająca się wizyta z okazji Światowych Dni Młodzieży. Polska jest pierwszym krajem w Europie, poza Włochami, w którym papież Franciszek spędzi kilka dni.

Polska i Polacy mają zatem szczególne miejsce w posługiwaniu Papieża Franciszka. Podobnie biskupi polscy często odwołują się do nauczania papieża Franciszka. W Aktach Konferencji Episkopatu Polski z 2015 roku, zbierających dokumenty Episkopatu, Ojciec Święty Franciszek był wymieniony ponad 70 razy. W ostatnich latach biskupi cytowali go we wszystkich listach pasterskich (od początku 2015 roku było ich 11), był też wymieniany we wszystkich komunikatach po Zebraniach Plenarnych Konferencji Episkopatu Polski w 2015 i 2016 roku. Na papieża Franciszka i Jego nauczanie często powołuje się Przewodniczący Konferencji Episkopatu abp Stanisław Gądecki, jak również Prymas Polski abp Wojciech Polak. Obecny papież jest też często cytowany w dokumentach Komisji, Rad i Zespołów Episkopatu, zarówno w tych dotyczących kwestii moralnych, jak i problemów społecznych.

Sekretarz generalny Episkopatu bp Artur Miziński, podsumowując rok 2015 w Kościele w Polsce podkreślał, że Konferencja Episkopatu Polski w duchu nauczania Ojca Świętego Franciszka angażowała się na rzecz wspierania i ochrony małżeństwa oraz rodziny, a także w obronę takich wartości jak godność człowieka.

Wizyta Ojca Świętego Franciszka w Polsce to kolejna okazja do tego, by wsłuchiwać się w jego nauczanie i przekładać je na codzienne życie. Słowa Papieża, które usłyszymy w lipcu, będą dla nas szczególnie drogie, bo wygłaszane na ziemi polskiej w Roku Miłosierdzia.