Reklama

Świat

„Ziemia jakby na nas szła”

lakeviewimages/pl.fotolia.com

Świadectwo polskiej benedyktynki z Ekwadoru

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Ekwadorze, a konkretnie w mieście Santo Domingo de los Tsachilas pracuję od 11 lat. W tym mieście prowadzimy dom dziecka, żłobek i pracujemy w duszpasterstwie.

Wiele już przez ten czas przeżyłam, jeśli chodzi o zjawiska natury: już nie raz trzęsły się nam szyby, a nawet nad ranem łóżko od ruchów ziemi, które normalnie powtarzały się przy zmianie pory deszczowej na suchą. Zdarzało się, że od burz, piorunów robiło się jasno w pokoju i ciepło na sercu ze strachu. Jeszcze nie tak dawno wulkan Cotopaxi, najwyższy i najbardziej aktywny wulkan świata oddalony od nas ponad 100 km. pokazywał co potrafi i codziennie zbieraliśmy popiół z podłogi . Potem przyszły deszcze, czyli „fenomen del nino” i ulewy jakich nie ma w Polsce: ponad 12 godzin. Nie wspominam o wilgoci, podmokłych ścianach, a przede wszystkim o zdrowiu naszych dzieci z domu dziecka, bo rano chłodno, w południe upał, a po 15:00 ulewy...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potem przyszła Chikungunya Zika, mutujący się komar, który wywołuje bardzo wysoką gorączkę, złe samopoczucie i powodując komplikacje w organizmie grozi śmiercią. Ukłucie Zika szczególnie złe skutki powoduje u kobiet ciężarnych.

To zaledwie wstęp do tego, co się wydarzyło 16 kwietnia o godzinie 18:58. Siedziałyśmy z Siostrą przy stole i zaczęło się wszystko poruszać. Spokojnie, bez paniki, myślałyśmy, że to jak zawsze... ale tym razem było inaczej! Zaczęło coraz bardziej trząść i podbiegłyśmy do noworodka, który spał na łóżku. Serce nam zamarło, dziecko zaczęło płakać. Ja wzywałam opiekę Matki Bożej, myślałam, że serce tego strachu nie wytrzyma! Zgasło światło, ziemia się uspokoiła. Podobno trwało to kilka sekund, może 50, ale nam wydawało się ,że wieczność!

Pobiegłyśmy z s. Elizą do dzieci, wystraszone płakały. Każda świeczka była przydatna. Nagle jedna wychowawczyni wybuchła płaczem mówiąc, że jej rodzina zginęła i runęły domy w Pedernales. Miasto oddalone od nas o 130 km. Nie wierzyłam jej, chciałyśmy z siostrą uspokoić dzieci. Z woluntariuszami zniosłyśmy materace i zaczęłyśmy się modlić. Z kuchni jednak dochodził płacz wychowawczyni. Po 21:00 zapaliło się światło, odetchnęliśmy z ulgą. Myśleliśmy, że wszystko się skończyło, a to jednak był początek... Sygnał internetu wrócił i woluntariusze zaczęli szukać co się wydarzyło. Wiceprezydent ogłosił, że zginęło 26 osób w Mancie i Portowiejo. Uspokoiłam wychowawczynię, a jednak ona twierdziła, że Pedernales leży w gruzach. I rzeczywiście leżało!!! Parę godzin później już wiedzieliśmy, że było to trzęsienie 7.8 w skali R. Spałyśmy z dziewczynkami przy drzwiach, żeby uciekać w razie potrzeby. Ziemia się poruszała. Ok. 2:00 nad ranem znowu zatrzęsło, ale tylko przez chwilę. Z tej nocy pamiętam ogromny lęk o nasze dzieci i myśli, że „nie znamy dnia ani godziny, kiedy Pan przyjdzie”. Nie miałam jednak wątpliwość, że nad domem dziecka czuwała ręka Boża i sam Anioł przeszedł przez nasze domy. Dzisiaj już wiemy, że zginęło 659 osób, UNICEF obliczył, że 120 tys. zostało bez szkoły, ponad 17 tys. rannych, 113 osób zostało odnalezionych pod gruzami jeszcze żyjących, a podobno 48 ciał nie odnaleziono, albo i więcej. Prawdopodobnie wiele dzieci w tym zamieszaniu zostało niestety uprowadzonych, bo my czekamy na dzieci opuszczone, ale do tego momentu jeszcze nie przyjęłyśmy żadnego dziecka z katastrofy.

Reklama

W naszym mieście Santo Domingo są w tym momencie 3 schroniska dla ludzi pokrzywdzonych, a wiele osób zamieszkało u krewnych. Ludzie, którzy przeżyli tragedię, a znaleźli się w samym hipocentrum trzęsienia opowiadają jeszcze nerwowym głosem: „ziemia jakby na nas szła”, „uciekłam z domu i za mną cały dom się zawalił”, „straciliśmy kompletnie wszystko”, „jeszcze się boimy”.

Ziemia dalej się trzęsie, a 26 kwietnia sąsiednia rzeka Damas wylała w miasteczku Alluriquin, blisko naszego miasta i kolejne straty, bo zginęło 6 osób, kilka zaginionych, 300 osób zostało bez dachu nad głową, a główna droga przechodząca przez Santo Domingo i łącząca Wybrzeże z Andami zamknięta! Kolejne straty. Ja przede wszystkim chciałaby prosić o modlitwę za Ekwador, za ludzi aby nie tracili nadziei i ci najbardziej pokrzywdzeni aby mogli poczuć Miłosierną Dłoń Pana Jezusa wyciągniętą w geście ludzkich modlitw i ofiar. Pomóżmy odbudować ludzkie serca i domy ekwadorskie, które runęły w gruzach.

Podziel się:

Oceń:

2016-05-03 22:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nie wstydzą się Jezusa

Wiara w dalszym ciągu uważana jest za intymny element prywatnego życia.
Niektórzy jednak widzą konieczność manifestowania jej na zewnątrz.
Wśród nich można znaleźć ludzi bardzo znanych, o których media mówią, że są katocelebrytami

Więcej ...

Sejmowe głosowanie za aborcją do 9. miesiąca ciąży

2024-07-07 16:25

Kancelaria Sejmu

W tym tygodniu w sejmie do drugiego czytania trafi forsowany przez lewicę projekt ustawy nowelizacji kodeksu karnego. Postulowane zmiany to możliwość zabicia dziecka nawet w dziewiątym miesiącu ciąży, a także wykreślenie z kodeksu karania lekarzy nawet wtedy, gdy kobieta nie przeżyje aborcji.

Więcej ...

Ekskomunikowany abp Viganò chce nadal odprawiać Msze

2024-07-08 21:13

Karol Porwich/Niedziela

Ekskomunikowany abp Carlo Maria Viganò chce nadal odprawiać Msze św. Ryzykuje tym samym dalsze kary kościelne, z usunięciem ze stanu kapłańskiego włącznie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Panie, przymnóż nam wiary

Wiara

Panie, przymnóż nam wiary

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Zmarł Tadeusz Woźniak, niezapomniany wykonawca piosenki...

Wiadomości

Zmarł Tadeusz Woźniak, niezapomniany wykonawca piosenki...

Święty Jan z Dukli

Święty Jan z Dukli

Tłumy modliły się w intencji ks. Michała Olszewskiego

Kościół

Tłumy modliły się w intencji ks. Michała Olszewskiego

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Wiadomości

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Łzy na obrazie Matki Bożej.

Niedziela Lubelska

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Niedziela Częstochowska

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Podziękowania od ks. Michała Olszewskiego dla

Kościół

Podziękowania od ks. Michała Olszewskiego dla "Niedzieli"