Coraz więcej osób na całym świecie zmaga się z demencją, duża część z nich cierpi na chorobę Alzheimera. W Polsce to co najmniej pół miliona osób. Utrudnia ona, a na pewnym etapie uniemożliwia samodzielne funkcjonowanie. Opieka nad taką osobą może być trudna, a nawet ponad siły opiekuna. Choroba może dawać znać o sobie nawet 10 lat wcześniej, wiadomo też, że można co najmniej spowolnić jej rozwój, a szeroką profilaktykę zalecić osobom z grupy ryzyka.
Jakie są objawy choroby?
Początkowo najczęściej pojawiają się zaburzenia pamięci krótkotrwałej. Mogą towarzyszyć im trudności z zapamiętywaniem nowych informacji, zaburzenia koncentracji, snu czy nastroju, wycofanie społeczne. W miarę postępu choroby pojawiają się dalsze zaburzenia pamięci, mowy, rozpoznawania osób, niepokój, drażliwość i inne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jaka jest przyczyna choroby?
Nie do końca znana jest jej przyczyna. Podejrzewa się, że u podstaw rozwoju mogą leżeć stany zapalne, odkładanie się białek w mózgu, zaburzenia na poziomie mitochondriów, dysfunkcje metaboliczne, w tym wszelkie problemy z cukrem i insuliną, szczególnie cukrzyca typu 3. Na pewno wpływ na pojawienie się choroby mają geny (a konkretnie – da się zbadać mutacje), ale na ich ujawnienie wpływa wiele czynników, także środowiskowych, jak toksyny czy styl życia. Świadomość predyspozycji powinna iść w parze ze zmianą stylu życia i szeroką profilaktyką.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Reklama
Jeśli mamy w rodzinie osobę z tymi problemami, istnieje ryzyko większego obciążenia genetycznego i wystąpienia problemu w przyszłości także u nas. Chodzi nie o to, aby się bać, ale o zwiększoną profilaktykę i czujność. Udowodniono, że nawet sama zmiana stylu życia może stanowić profilaktykę, a w chorobie zmniejszyć uciążliwość objawów i hamować jej rozwój. Niezwykle istotna wydaje się też dieta. Najlepiej sprawdzi się dieta MIND, śródziemnomorska. Ważne, aby była nieprzetworzona lub nisko przetworzona i bogata w warzywa oraz dobre tłuszcze. Dużą rolę odgrywają też codzienna aktywność fizyczna, uczenie się nowych rzeczy i przebywanie w towarzystwie. Warto zadbać też o odpowiednią jakość i długość snu.
Przy pierwszych objawach
Gdy pojawią się pierwsze objawy, należy zgłosić się niezwłocznie do lekarza celem diagnostyki i ewentualnego włączenia leków, które mogą przynajmniej hamować postęp choroby. Ważne jest szybkie włączenie leczenia. Niestety leki konwencjonalne działają objawowo i nie są w stanie wyleczyć.
Substancje wspomagające
Istnieją badania potwierdzające działanie substancji, które mogą okazać się bardzo pomocne, ale siła czy statystyczna istotność wielu z nich nie jest wystarczająca. Należy wziąć pod uwagę to, że naturalne substancje nie są chętnie badane klinicznie ze względu na koszty badań i małe zyski. Na początku warto włączyć tradycyjne preparaty wieloskładnikowe witaminowo-mineralne zawierające magnez, selen, lit, witaminy z grupy B, C, D oraz E, która spowalnia procesy starzenia i działa przeciwzapalnie. Badania pokazują, że dzięki równoczesnemu zastosowaniu poniższych substancji można odnieść zauważalne korzyści, np. hupercyna A poprawia zdolność uczenia się i koncentracji, chroni przed następującym z wiekiem procesem neurodegeneracyjnym, a fosfatydyloseryna poprawia funkcje poznawcze, takie jak pamięć i koncentracja. Warto rozważyć suplementacje PQQ, Q10, NAC, L-seryny, L-karnityny, probiotyków, omega-3, kurkuminy, lecytyny, choliny, resweratrolu, galusanu epigallokatechiny (oczywiście, nie wszystkie równocześnie). Także zioła typu gojnik, zielona herbata, miłorząb japoński, mogą działać korzystnie.
*Artykuł nie stanowi porady medycznej i nie zastępuje wizyty u lekarza.
Co radzi naturoterapeuta?
Sądzę, że należy spojrzeć na problem holistycznie, biorąc pod uwagę wszystkie czynniki i szukanie przyczyn. Terapie łączone pokazują, że możliwa jest poprawa. Polecałabym zastosowanie powyżej opisanych zaleceń (oczywiście, konieczne jest trzymanie się zaleceń swojego lekarza). Do tego warto choćby na krótko wprowadzić proces autofagii. Proponuję na minimum 3 tygodnie zastosowanie dobrej wersji diety ketogenicznej, jeśli nie ma przeciwwskazań. W przypadku przeciwwskazań można zastosować post doktor Dąbrowskiej. Ważne są na stałe dieta niskowęglowodanowa i post, wystarczy post przerywany, a przynajmniej niespożywanie posiłków po godz. 19. Wydaje się, że powinno się zmniejszać stany zapalne, a przynajmniej poszukać ich przyczyny. Warto skorzystać z suplementacji, a co najmniej z preparatu witaminowo-mineralnego, koniecznie z litem oraz dużą dawką witaminy E. Warto włączyć masaż czaszkowo-krzyżowy, a jeszcze lepiej skorzystać z terapii osteopatycznej. Przebywanie na świetle słonecznym ma duże znaczenie, a dodatkową korzyść daje naświetlanie światłem podczerwonym. Koniecznie trzeba zwrócić uwagę na aktywność fizyczną i trening poznawczy, najlepiej w terapii grupowej. Praktyki te powinny być skonsultowane ze specjalistą.



