Reklama

Wiara

Pier Giorgio od Ośmiu błogosławieństw

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 14-15

bł. Pier Giorgio Frassati

Luciana Frassati, domena publiczna

bł. Pier Giorgio Frassati

Kościół ogłasza świętym młodego człowieka, który udowodnił, że można żyć pełnią życia, mieć pasje, poczucie humoru i jednocześnie iść „ku górze” – w stronę Boga.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pier Giorgio Frassati staje się od 7 września oficjalną inspiracją i orędownikiem dla tych, którzy nie chcą wybierać między wiarą a radością codzienności. Kim był kanonizowany chłopak z Turynu i dlaczego dziś, sto lat od swojej śmierci, zachwyca tak wielu?

Modlitwa, działanie, ofiara

Reklama

Pier Giorgio Frassati urodził się w 1901 r. w Turynie. Jego ojciec był wydawcą i senatorem, matka – artystką. Mimo dobrobytu w domu rodzinnym był wrażliwy na ludzką biedę i krzywdę. Studiował inżynierię, działał m.in. w Akcji Katolickiej i w Konferencji św. Wincentego a Paulo. Kochał góry, sport, przyrodę i swoich przyjaciół. Większość kojarzy, jak wyglądał ten młody Włoch, z ikonicznego zdjęcia, na którym widzimy go stojącego na szczycie z fajką – symbolem jego radości życia. Na odwrocie tej fotografii napisał słowa: Verso l’alto – „Ku górze”, które stały się jego mottem – metaforą duchowej wspinaczki ku Bogu i dobru każdego dnia. Żył jak człowiek Ośmiu błogosławieństw – w duchu Ewangelii. „Życie bez wiary, bez dziedzictwa, którego się broni, bez podtrzymywania prawdy w nieustannej walce to nie jest życie, lecz wegetacja” – napisał. „My nigdy nie powinniśmy wegetować, lecz żyć!”. Zmarł 4 lipca 1925 r. w wyniku zarażenia się polio podczas służenia chorym. Miał zaledwie 24 lata. Na jego pogrzeb przyszły tłumy ubogich, którym pomagał. Pożegnanie chłopca było swoistą manifestacją dobra. Jan Paweł II beatyfikował go w 1990 r., a 7 września br. Kościół ogłosi go świętym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wrażliwość, która porusza do dziś

Frassati był człowiekiem czynu, ale jego działanie wypływało z głębokiej modlitwy. Każdego dnia znajdował czas na Eucharystię i Różaniec, a jednocześnie nie zamykał się w kościele – wychodził na ulice, do chorych, do dzieci, do tych, którzy nie mieli nic. Jego duchowość miała bardzo praktyczny wymiar. Mawiał: „Jezus odwiedza mnie co rano w Komunii, a ja odwdzięczam Mu się w najbiedniejszych, do których idę”. Przyjaciele wspominali, że nawet podczas największej zabawy czy wspinaczki górskiej umiał się nagle zatrzymać, by uklęknąć w ciszy i się modlić. Był „świętym zwyczajności” – nie potrzebował nadzwyczajnych objawień, aby pokazywać, że świętość to styl życia pełen miłości, odwagi i bezinteresowności. Jednocześnie miał niezwykłe poczucie humoru – w gronie przyjaciół uchodził za duszę towarzystwa, potrafił żartować, bawić się i organizować wspólne wyprawy. Dzięki temu młodzi garnęli się do niego, bo widzieli w nim kogoś prawdziwego: wierzącego, a zarazem radosnego i bliskiego.

Krakowianka i spotkanie, które zmieniło życie

Paulina Małota poznała Frassatiego w 2016 r., podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Będąc na pierwszym roku dziennikarstwa, dołączyła do sekcji medialnej ŚDM. Dostała wówczas za zadanie opisać młodych patronujących obchodom – i tak wpadła na Włocha, który zmarł 4 lipca, w dniu jej urodzin. – Pochodził z bardzo bogatej rodziny, umarł bardzo młodo. To mnie poruszyło – wspomina. W tłumie pielgrzymów ze świata trafiła do ogrodu dominikanów, gdzie odbywało się wówczas spotkanie „Kawa z Frassatim”. Kilka dni później pojawiła się na czuwaniu przy jego trumnie. – Modliłam się wtedy o przyjaciół, choć o jedną prawdziwą przyjaciółkę. I od tej chwili moje życie zaczęło się zmieniać. To nie był cud „na pstryknięcie palcem”, ale krok po kroku Pan Bóg stawiał ludzi na mojej drodze – opowiada dziewczyna. – Frassati pojawił się w moim życiu nagle, ale towarzyszy mi do dziś – czasem blisko, czasem gdzieś w tle. Jego obecność przewróciła moje życie do góry nogami – wyznaje. Po latach pracy w Warszawie wróciła do rodzinnego Krakowa i postanowiła podzielić się sylwetką młodego świętego ze światem. – Widziałam w stolicy samotność; chciałam pokazać, że prawdziwa przyjaźń jest możliwa. Moje książki o Frassatim są odpowiedzią na tę potrzebę – dodaje. Małota napisała Przewodnik po przyjaźni śladami Piera Giorgia Frassatiego (Wydawnictwo Pomoc) – interaktywną książkę wskazującą na wartość relacji oraz Pier Giorgio Frassati. Kwiatki i modlitwy (Wydawnictwo eSPe) – trzydzieści historii z życia świętego i trzydzieści modlitw inspirowanych jego życiem. Autorka chciała, aby jej publikacje „zaraziły” innych świętym chłopakiem z Turynu. (Książki można nabyć w księgarni Niedzieli).

Radość kanonizacji

Kanonizacja Piera Giorgia Frassatiego to symbol nadziei. W czasach, gdy młodemu pokoleniu brakuje wzorców, pojawia się święty, który potrafił bawić się z przyjaciółmi, działać na rzecz ubogich i jednocześnie iść w górę – w stronę Boga. Jego motto: Verso l’alto – „Ku górze” nie dotyczyło tylko wspinaczki; oznaczało codzienną, duchową wspinaczkę ku świętości. A jego przesłanie brzmi dziś: świętość jest możliwa – w codzienności, z radością, pasją i wiarą. Papież Leon XIV ogłosi świętym tego samego dnia także bł. Carla Acutisa, wskazując młodym ludziom dwóch współczesnych orędowników, którzy przekonują, że Ewangelia może być życiem – realnym i pociągającym. To właśnie Jan Paweł II podczas beatyfikacji nazwał Frassatiego „człowiekiem Ośmiu błogosławieństw”, ponieważ całym życiem wcielał w czyn słowa Jezusa z Kazania na Górze: był ubogi duchem, miłosierny, pragnął sprawiedliwości, czynił pokój, cierpliwie znosił trudności. Wśród młodych cieszących się nowymi patronami w niebie jest także Paulina Małota, która wie, że jej historia przyjaźni z Frassatim wkracza na nowy etap. Czy i Ty mógłbyś zaprzyjaźnić się z tym chłopakiem z górskiego szlaku z fajką?

Podziel się:

Oceń:

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Pier Giorgio Frassati jest znakiem dla dzisiejszej młodzieży

Grób bł. Pier Giorgia Frassatiego

Włodzimierz Rędzioch

Grób bł. Pier Giorgia Frassatiego

Dokładnie dwa lata temu, w grudniu 2022 r., spotkałem się w katedrze w Turynie z arcybiskupem stolicy Piemontu Roberto Repole. To właśnie w turyńskiej katedrze znajduje się grób błogosławionego Pier Giorgia Frassatiego.

Więcej ...

Stolica Apostolska przeciw zbrojeniom na posiedzeniu w Genewie

2025-09-17 15:15
Arcybiskup Ettore Balestrero, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ i innych organizacjach w Genewie

Vatican Media

Arcybiskup Ettore Balestrero, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ i innych organizacjach w Genewie

Podczas wystąpienia na Spotkaniu Państw-Stron Konwencji o Amunicji Kasetowej w Genewie arcybiskup Ettore Balestrero powiedział, że traktaty humanitarne stanowią zobowiązanie moralne wobec obecnych i przyszłych pokoleń.

Więcej ...

Watykan: Polak nuncjuszem w Iraku

2025-09-18 12:28
Abp Mirosław Stanisław Wachowski

Ks. Marek Weresa/Vatican News

Abp Mirosław Stanisław Wachowski

Ojciec Święty mianował nuncjuszem apostolskim w Iraku księdza prałata Mirosława Stanisława Wachowskiego, dotychczasowego podsekretarza ds. stosunków z państwami, nadając mu jednocześnie godność arcybiskupa tytularnego Villamagna in Proconsulari - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Czemuście mnie szukali?

Wiara

Czemuście mnie szukali?

Św. Stanisław Kostka

Niedziela Świdnicka

Św. Stanisław Kostka

Watykan: przygotowania do setnej rocznicy urodzin Josepha...

Kościół

Watykan: przygotowania do setnej rocznicy urodzin Josepha...

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...