Głowa państwa przyjechała do archikatedry z Sejmu, gdzie odbyło się uroczyste zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na urząd prezydenta RP. Nawiązując do tego wydarzenia, prymas Polak podkreślił na rozpoczęcie liturgii, że „zostaliśmy zaproszeni, by modlić się za umiłowaną naszą Ojczyznę i towarzyszyć panu prezydentowi obejmującemu swój urząd”.
W homilii abp Adrian Galbas zaznaczył, iż nasze codzienne życie rozgrywa się pomiędzy dwiema górami: Taborem i Kalwarią.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Z pewnością w trakcie sprawowania swej prezydentury będzie pan, panie prezydencie, świadkiem wielu szczęść polskiego narodu, które pana, jako „pierwszego z nas”, napełnią słusznym uczuciem dumy – podkreślił metropolita warszawski i dodał, że nowy prezydent będzie uczestnikiem niestety także tego, „co dla społeczeństwa jest trudne, niepokojące i złe. Dziś jest to szczególnie niestabilna sytuacja na świecie, zwłaszcza w Europie i podział wewnątrz polskiego społeczeństwa”.
– Urząd prezydenta powinien nas wszystkich jednoczyć, ponieważ prezydent jest symbolem narodowej jedności, a także dlatego, że takie zostało mu powierzone zadanie – wskazał abp Galbas.
Dzień przed zaprzysiężeniem Karol Nawrocki modlił się na Jasnej Górze, zawierzając swoją prezydenturę Matce Bożej. /ŁK