Reklama

Historia

Gospodarczy boom II RP

Władysław Grabski

pl.wikipedia.org

Władysław Grabski

W planach elit odradzającego się państwa gospodarka miała być jednym z filarów suwerenności Polski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlatego tuż po zakończeniu wojny, przed konferencją pokojową w Paryżu, która miała zdecydować o naszych granicach, zamiast polityki gestów i „chciejstwa” przygotowywano eksperckie zaplecze mające wspomagać nasze postulaty terytorialne; mimo skromnych środków z pełną determinacją budowano filary własnej samowystarczalności.

A działo się to w czasie, gdy w Niemczech antypolska propaganda głosiła slogan o odrodzonej Polsce jako tzw. państwie sezonowym, a służby specjalne ZSRR, nasilając dywersję na obszarach przygranicznych, przyczyniały się do niszczenia dobytku prywatnego i państwowego. Co więcej, obaj sąsiedzi, niekryjący swej wrogości wobec nowego kraju, podpisali w 1922 r. układ w Rapallo, który obok współpracy wojskowej dotyczył także współpracy gospodarczej na poziomie „najwyższego uprzywilejowania”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tymczasem zdolności obronne odrodzonego państwa wobec konieczności budowania od zera własnego przemysłu zbrojeniowego były bardzo ograniczone. W 1921 r. nie wytwarzano w Polsce w ogóle broni palnej, dopiero w kolejnych latach zaczęły powstawać pierwsze fabryki amunicji i prochu.

Walka o fundamenty

Reklama

Roman Dmowski, reprezentujący polskie interesy na rozpoczynającej się w styczniu 1919 r. konferencji pokojowej w Paryżu, widział rolę Polski jako niezbędnego wymogu równowagi europejskiej, która skutecznie hamowała wpływy niemieckie w tej części kontynentu, oraz zapory wobec potencjalnych niebezpieczeństw ze strony rosyjskiej anarchii. Dlatego gdy przedstawiał elitom zwycięskiej koalicji warunki, które pozwoliłyby Polsce odegrać taką rolę, przekonywał, że pierwszym miała być rzeczywista suwerenność oparta również na gospodarczej samowystarczalności.

Dmowski korzystał z zaplecza eksperckiego w postaci grupy kierowanej przez prof. Eugeniusza Romera, który stworzył kluczowe uzasadnienia statystyczne, geograficzne, etnograficzne i ekonomiczne dla polskiej podmiotowości. W czasie spotkań w Paryżu z ówczesnymi elitami państw zachodnich Dmowski przekonywał, że powstające państwo winno być „dostatecznie duże i silne; musi posiadać warunki gospodarczej niezawisłości od Niemiec, z których najgłówniejsze są dostęp do morza oraz posiadanie bogatych śląskich pokładów węgla (...); musi to być państwo suwerenne ze swą własną polityką zewnętrzną, ażeby mogło działać na rzecz organizacji narodowości Europy Środkowej i ich wyzwolenia zpod niemieckiego wpływu”. Argumenty gospodarcze powiązane z „wymaganiami ekonomicznymi nowożytnego państwa i jego obrony” przywoływał także w przypadku Galicji jako dzielnicy bogatej w surowce. Ostatecznie udało się uzyskać dostęp do morza, zachować ważne dla odradzającego się państwa uprawnienia gospodarcze w Wolnym Mieście Gdańsku, przyłączyć do Polski najbardziej uprzemysłowioną część Górnego Śląska, Galicję oraz silną ekonomicznie i niezniszczoną przez wojnę Wielkopolskę.

Polskie okno na świat

Reklama

Pierwsze 3 lata (1918-21) związane z wojną z bolszewikami wykorzystano, dzięki zamówieniom rządowym, jako impuls do rozwoju przemysłu. Dla odbudowy gospodarki ważne znaczenie miał rok 1922, kiedy to Polska objęła władzę nad częścią Górnego Śląska. Podział Górnego Śląska był dla nas korzystny z powodu włączenia do Polski obszarów najbogatszych w surowce i zakłady przemysłowe. Dodatkowo narzucone przez mocarstwa decyzje dotyczące stosunków handlowych między Polską a Niemcami dawały naszemu krajowi prawo do okresowego, bezcłowego eksportu polskiego węgla oraz klauzulę największego uprzywilejowania w handlu z tym państwem, co oznaczało ulgi celne dla innych towarów eksportowanych do Niemiec.

Niestety, dość szybko się okazało, że nasze prawa do korzystania z portu handlowego w Wolnym Mieście Gdańsku zostały przez Niemców rządzących miastem zakwestionowane. W 1920 r., w czasie wojny z bolszewikami, doszło do konfliktu w sprawie zablokowania przeładunku broni dla Polski oraz zawijania polskich okrętów wojennych. Sytuacja ta zrodziła pomysł budowy swojego portu wojennego nad Bałtykiem. Wybór padł na wieś rybacką Gdingen (Gdynię), oddaloną zaledwie o 16 km od portu gdańskiego. W następnym roku rozpoczęto budowę portu. Już rok później zacumował w Gdyni pierwszy statek. W latach 30. ubiegłego wieku port w Gdyni stał się realną konkurencją dla Gdańska, dlatego Niemcy nazywali Gdynię „dusicielem” Gdańska. Przed wojną aż 80% polskiego eksportu i 65% importu szło drogą morską. Obok portu w ciągu dekady wyrosło miasto liczące przed wojną 127 tys. mieszkańców.

Doniosłą rolę w rozwoju Gdyni miała budowa magistrali węglowej prowadzącej z Górnego Śląska do portu, omijającej Wolne Miasto Gdańsk, którą rozpoczęto już w 1920 r. Liczący 485 km szlak komunikacyjny został otwarty w 1933 r.

Własna waluta

Reklama

Jednym z filarów suwerenności gospodarczej Polski miała być jedna waluta. Najpierw była nią marka polska, jednak sytuacja gospodarcza kraju nie sprzyjała stabilizacji marki, co doprowadziło najpierw do inflacji, potem do hiperinflacji, a w konsekwencji do napięć społecznych zagrażających stabilności państwa.

Naprawę skarbu powierzono Władysławowi Grabskiemu, absolwentowi paryskiej Szkoły Nauk Politycznych i Sorbony, rektorowi SGGW, który jako premier kierował także resortem skarbu. Premier zamierzał wprowadzać reformę, używając tylko środków krajowych, dzięki czemu Polska miała zachować niezależność w sprawach finansowych za cenę rezygnacji z zagranicznych pożyczek. O roli własnej waluty napisał: „Podstawą zdrowego rozwoju życia gospodarczego oraz siły finansowej państwa jest zdrowa i silna waluta. W celu jej stworzenia i zachowania musi całe społeczeństwo ponosić znaczne ofiary. Stanowią one niezbędny kapitał naszej młodej państwowości”. Od 1924 r. realizowano ustawę o naprawie skarbu. Powołano Bank Polski, wyłącznego emitenta nowej waluty – złotego polskiego. Bank Polski był spółką akcyjną, a jego akcje wykupywali zwykli obywatele. Grabski zredukował także deficyt budżetowy przez redukcje w administracji, ograniczenie niektórych inwestycji oraz wprowadzenie nowych podatków. Hiperinflacja została opanowana, a złoty miał ten sam kurs, co frank szwajcarski.

Wojna na cła

Pozytywne skutki reformy Grabskiego zostały poważnie zagrożone przez politykę gospodarczą Niemiec. W 1925 r., wykorzystując wygaśnięcie narzuconego w Wersalu przez mocarstwa zachodnie porozumienia w sprawie bezcłowego wwozu polskiego węgla na rynek niemiecki, rząd w Berlinie wprowadził restrykcyjne cła nie tylko na polski węgiel, ale także na inne towary ważne dla naszego bilansu handlowego. Wprowadzone przez Niemcy restrykcje dotyczyły niemal 60% całości polskiego eksportu do Niemiec, czyli 30% całego eksportu RP. Nowe rynki zbytu polska gospodarka znalazła dzięki portowi w Gdyni w krajach skandynawskich, w Wielkiej Brytanii oraz poza Europą, np. w Ameryce Południowej. Po 5 latach Niemcy wycofały się z wojny celnej, a II RP nie okazała się wcale państwem sezonowym. Do 1939 r. polska waluta była, zdaniem historyków, jedną z najbardziej stabilnych walut europejskich, a dzięki wielkiemu projektowi Centralnego Okręgu Przemysłowego z drugiej połowy lat 30. ubiegłego wieku kraj dokonał znacznego skoku w kierunku uprzemysłowienia regionów dotąd zaniedbanych gospodarczo.

W czasach globalizmu i rosnącej dominacji pieniądza elektronicznego warto pamiętać, że kapitał ma swoją narodowość, a systemy płatności elektronicznej obciążone są ryzykiem awarii technicznych oraz ingerencji służb specjalnych innych państw lub grup hakerskich, mogą być także narzędziem kontrolowania ludzi. Z takiej perspektywy własna waluta staje się ważną redutą suwerenności państwa, gdyż jest narzędziem kształtowania własnej polityki.

Podziel się:

Oceń:

+5 0
2024-11-05 14:43

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Energia z morskiego wiatru

Prezes PGE, Wojciech Dąbrowski podpisuje list intencyjny

Ministerstwo Aktywów Państwowych

Prezes PGE, Wojciech Dąbrowski podpisuje list intencyjny

PGE, Tauron Polska Energia i Enea powołają spółkę, by razem budować morskie elektrownie wiatrowe. – Wiatr na polskim Bałtyku będzie służył polskiej energetyce – podkreśla Artur Soboń, wiceminister aktywów państwowych.

Więcej ...

Rozum i wiara, to dwa skrzydła by trwać w Jezusie – istnieć i się nigdy nie skończyć

2025-04-21 15:40

Fotolia.com

Rozważanie do Ewangelii J 15,1-8

Więcej ...

Witek podniósł dywan

2025-05-21 07:44
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Rzeka (bo przecież nie fala) oburzenia wylała się na posła Przemysława Witka z Lublińca.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Kuria Metropolitalna w Lublinie reaguje na artykuł

Kościół

Kuria Metropolitalna w Lublinie reaguje na artykuł "GW"...

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

Sąd zdecydował! Ks. prof. Tadeusz Guz nie jest...

Wiadomości

Sąd zdecydował! Ks. prof. Tadeusz Guz nie jest...

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

Kościół

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Leon XIV

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Kościół

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Wiadomości

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Jeden z kardynałów na konklawe

W wolnej chwili

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką