Reklama

Niedziela Lubelska

Kapłan-archeolog

Inicjatorem upamiętnienia ks. Chotyńskiego jest Władysław Mądzik

Paweł Wysoki

Inicjatorem upamiętnienia ks. Chotyńskiego jest Władysław Mądzik

Być regionalistą to kochać teren, dokumentować przeszłość, kształtować teraźniejszość i wyznaczać przyszłość – powiedział Stanisław Gogacz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Archeolog-amator ks. Antoni Chotyński, odkrywca artefaktów w dolinie Chodelki z okresu epoki brązu, został upamiętniony w Wilkowie. W 150. rocznicę urodzin wyjątkowego kapłana w kościele parafialnym św. Floriana i św. Urszuli zostały odsłonięte pamiątkowa tablica oraz wystawa plenerowa przybliżająca zasługi odkrywcy tzw. „kultury trzcinieckiej”. Inicjatorem i głównym organizatorem uroczystości był regionalista Władysław Mądzik oraz Społeczny Komitet Upamiętnienia ks. kan. Antoniego Chotyńskiego. – Dotychczas w Polsce nikt nie uhonorował i nie upamiętnił ks. Chotyńskiego i jego archeologicznych dokonań; ponadto w publikacjach w temacie kultury trzcinieckiej nie jest on należycie doceniony. Jako przedstawiciele społeczności lokalnej z nadwiślańskich gmin uważamy upamiętnienie ks. Chotyńskiego za obywatelską powinność – powiedział Władysław Mądzik.

Podczas Eucharystii celebrowanej przez proboszcza ks. Zbigniewa Szumiło i ks. Czesława Bielca zostały przypomniane najważniejsze dokonania ks. Chotyńskiego, proboszcza w Wilkowie w latach 1912-18. Urodził się 18 maja 1873 r. w Krzczonowie, w 1896 r. przyjął święcenia kapłańskie w Lublinie, zmarł w 1949 r. w Józefowie Biłgorajskim. W czasie zaborów dał się poznać jako gorliwy duszpasterz, patriota i społecznik, przez co władze carskie wymuszały częste zmiany parafii. Na początku XX wieku poznał rodzinę Jana i Marii Kleniewskich, u których został kapelanem. Brał czynny udział w budowie kaplicy w Dratowie (dzisiejsza Zagłoba). Zainteresował się wówczas artefaktami znalezionymi podczas kopania fundamentów. Tak zrodziła się wielka pasja, która doprowadziła do cennych odkryć archeologicznych. Ksiądz Chotyński odnalazł w Dratowie, Trzcińcu, Chodliku, Żmijowiskach i Kłodnicy pozostałości cmentarzysk ciałopalnych oraz wiele śladów dawnej kultury w postaci ceramiki, narzędzi, ozdób i innych przedmiotów z epoki brązu. Swoje znaleziska starannie rejestrował i opisywał, m.in. w roczniku „Światowit” poświęconemu archeologii i badaniom pierwotnej kultury polskiej i słowiańskiej. Współpracował m.in. z archeologiem Erazmem Majewskim. Jak to zostało podkreślone, odkrycia dokonane przez kapłana są niezwykle ważne dla archeologii polskiej, a nawet wschodnio-europejskiej. Od nazwy wsi Trzciniec powstała nazwa „kultury trzcinieckiej”, datowanej na lata 1900-1000 p.n.e., łączonej z czasem i miejscem wyodrębnienia plemion słowiańskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na nadwiślańskiej ziemi ks. Chotyński pozostał do 1918 r., łącząc pracę duszpasterską, społeczną i archeologiczną. – To wielka postać, a mimo to nieznana. Mamy nadzieję, że tablica i wystawa, które są znakiem naszej wdzięczności wobec przodków, pozwolą wielu osobom poznać ks. Chotyńskiego, kapłana o sercu patrioty – powiedział ks. Czesław Bielec.

Uroczystość 21 maja zgromadziła lokalną społeczność z przedstawicielami władz samorządowych z Wilkowa, Łazisk i Poniatowej, a także licznych gości z senatorem Stanisławem Gogaczem oraz rodziną Kleniewskich. Szczególnie cenny był udział młodzieży szkolnej z Wilkowa i Rogowa, dla której uroczystość stała się żywą lekcją historii. – Pamiętamy o naszych synach, wzorcowych Polakach, których naszemu narodowi zesłała Opatrzność. Dzięki takim ludziom jak ks. Antoni Chotyński Polska jest wolna i piękna. Od niego uczmy się miłości Boga i naszej ziemi – powiedział senator Gogacz.

Podziel się:

Oceń:

2023-05-23 14:25

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

To są przestrzenie wyobrażone

Pozostałości średniowiecznych budowli sakralnych na wzgórzu wawelskim uświadamiają nam także nasze chrześcijańskie korzenie

Archiwum Marii Fortuny-Sudor

Pozostałości średniowiecznych budowli sakralnych na wzgórzu wawelskim uświadamiają nam także nasze chrześcijańskie korzenie

Po raz pierwszy w historii Zamku Królewskiego na Wawelu udostępniamy przestrzeń rezerwatu archeologicznego, który stanowią pozostałości romańskiego kościoła św. Gereona, przekształconego później w kaplicę św. Marii Egipcjanki – powiedział dziennikarzom Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

Więcej ...

Święta Mama

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Więcej ...

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego