Reklama

Kultura

Poszukiwania i powroty

Archiwum TVP

"Koncert życzeń"

Maj zgodnie ze swym przeznaczeniem obficie zaowocował – Teatr Telewizji serwuje nam kulturalną ucztę Baltazara… Nie, lukullusową ucztę! Czeka nas bowiem nie boski grom, lecz feeria smakowitych ról i apetycznych dialogów. Będzie o człowieku, o społeczeństwie, o Bogu – słowem: pełen obraz świata.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostry Karamazow na Śląsku

Koncert życzeń
scen. i reż. Beata Dzianowicz
emisja: 22 maja w TVP1

Trzy siostry spotykają się w domu rodzinnym, u swego ojca. Córki dwóch z nich mają tego dnia Pierwszą Komunię św. Spotkanie po latach uwidacznia tlący się lont familijnych nieporozumień, niedopowiedzeń, które gromadzą się przez lata i coraz bardziej dają o sobie znać, jak czajnik w narastającym crescendo gwizdu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Beata Dzianowicz opowiada historię niezwykle intymną, czułą, a jednak nad wyraz uniwersalną – jest coś szekspirowskiego w pokruszonym portrecie rodzinnym, w trzech córkach przeciągających linę atencji i miłości względem siebie i do ich ojca. Koncert życzeń jest jak stłuczone zwierciadło, które wciąż odbija obraz, ale dopóki nie zostanie właściwie sklejone, wszystko w nim wydaje się nieco wynaturzone i nie na miejscu.

Reklama

Ala (Katarzyna Herman), najstarsza siostra, została w domu rodzinnym. Zajmuje się ojcem, wdowcem cukrzykiem. Ich relacja jest niejasna – z jednej strony córka wydaje rozkazy, nieco się panoszy, z drugiej zaś – posłusznie biega wokół ojca, który pasywno-agresywnymi komunikatami nieustająco wbija jej szpilki. Viola (Ewa Kaim) wyjechała do miasta; poświęca się pracy marzeń w redakcji. Ewa (Ewa Gorzelak), najmłodsza, jest samotną matką. Mimo buntowniczej natury i ubioru rodem z subkultury metalowej jest w istocie delikatna i całą mocą stara się być dobrą matką dla swojej 8-letniej córeczki. Przy okazji Pierwszej Komunii św. wychodzą na jaw ciekawe różnice między Alą i Ewą – pierwsza sprowadziła falbaniastą suknię trefnisia za tysiąc złotych, druga przywiozła swojej córce prostą, starą suknię komunijną po sąsiadce nieboszczce. „Prostota pierwszych chrześcijan” – skwitowała. Córka, oczywiście, wzgardziła, chciała falbanki i gipiurę. Viola z kolei jest ateistką i choć próbuje zachować respekt dla wiary (szczególnie wiary ojca), to i tak skłóca się z siostrą aktem kpiny z religii.

Jak się zastanowić, to ogółem jest w tej sztuce coś bardzo Karamazowskiego z ducha – Beata Dzianowicz jest nie tylko uznaną scenarzystką i reżyserką, lecz także polonistką z wykształcenia i nie mogę się oprzeć wrażeniu, że obok własnych doświadczeń posiłkowała się również portretem rodzinnym charakterystycznym dla dostojewszczyzny. Troje dzieci orbitujących wokół apodyktycznej figury patriarchy (Władysław Kowalski), który porusza się po kotle rodzinnym trochę jak wolny elektron, a trochę trwa jak gwiazda, ale taka z pokaźną grawitacją, stworzona jest jak zręczna paralela koronnego dzieła słynnego Fiodora. Kowalski jest zresztą w tej roli tak naturalny i rozbrajająco okropny, że automatycznie staje się również ośrodkiem komediowości spektaklu. Antypatyczny egoista snuje się w poszukiwaniu śniadania i herbaty dla siebie, zupełnie ignorując fakt, że zwala mu się na głowę cała rodzina na Komunię jego wnuczek. A może to tylko pozory? Jeśli największą radością wdowca jest konsumpcja tortu komunijnego, to co to mówi o jego samotności?

Reklama

Aluzje literackie i psychologizacja na bok; Koncert życzeń jest przede wszystkim świetnie napisany i nie jest to recenzencka hiperbola. Dialogi są żywe, boleśnie realistyczne, nieznośnie uniwersalne – każda rodzina odnajdzie w nich siebie w większej lub mniejszej cząstce. Sytuacja społeczna Pierwszej Komunii św. jest również wciąż na tyle powszechna dla polskiego odbiorcy, że nie można się oprzeć wrażeniu, iż spektakl w dużej mierze jest o nas samych – o tym, co spychamy do podświadomości, o ułudach, którym hołdujemy. Koncert życzeń jest absolutnie jedną z najlepszych sztuk spośród tych, które do tej pory rekomendowałem w tym cyklu.

O naturze zwątpienia

Getsemani
David Hare, reż. Waldemar Krzystek
emisja: 15 maja w TVP1
(Grand Prix festiwalu Dwa Teatry 2012)

Zazwyczaj jak spektakl wygrywa festiwal Dwa Teatry, to musi być dobry – tak jest i w tym przypadku. Waldemar Krzystek bierze na warsztat wartką sztukę polityczną Davida Hare’a, który inspirował się zakulisowymi intrygami pałacowymi brytyjskiego establishmentu. Nie jest to jednak hermetyczny wyimek bojów torysów i wigów, ale to sprawnie skonstruowany obraz mechanizmów władzy – jego trybików, korbek, sprężyn i tłoków umiejscawiających ludzi na stanowiskach i w określonych rolach, które albo odgrywasz, albo lądujesz na politycznym cmentarzysku.

Getsemani używa historii konfliktu rodzinnego – matki (Magdalena Cielecka) z nieletnią jeszcze córką (Emilia Nagórka); minister w rządzie z niedokochanym dzieckiem, które na wszelkie sposoby szuka atencji rodzica. Sięga po narkotyki, sypia przygodnie z dorosłymi, starszymi mężczyznami – wywołuje aferę po aferze, które matka musi skrzętnie i umiejętnie tuszować, by ratować swoją reputację w oczach wyborców. I na tym zasadza się tragizm: matka patrzy na rzeczywistość stricte przez pryzmat swojej funkcji społecznej, swoich przywilejów i obowiązków politycznych. Wszystko odnosi do siebie, zupełnie ignorując perspektywę i potrzeby córki. Pojawia się pytanie, czy da się pogodzić świat bezwzględnej polityki i dobrego rodzicielstwa.

Reklama

Wokół tego zbudowana jest opowieść ogólna o korupcji i mechanizmach zawłaszczania demokratycznie wybranych władz przez kryminalistów, cwaniaków przy kasie. Historie stare jak świat i dlatego wciąż tak ciekawe. A pointa związana z tytułem wyborna, dlatego nic o niej nie powiem!

Zbieranie odłamków roztrzaskanego świata

Kartoteka
Tadeusz Różewicz, reż. Krzysztof Kieślowski
emisja: 12 maja w TVP Historia

Krzysztofa Kieślowskiego przedstawiać nie muszę; ani Gustawa Holoubka; ani Tadeusza Różewicza. W zasadzie tutaj mógłbym zakończyć, ale nie wypada. Powiem więc tak: Kartoteka Różewicza to tekst dziwaczny, połamany, nieskładny, nielinearny i leżący na drugim zgoła biegunie teatralnym wobec dwóch sztuk polecanych przeze mnie powyżej. Bohater (Holoubek) snuje się przez rzeczywistość powojenną, snuje się przez realia własnej imaginacji, która nawiedza go wspomnieniami wojennymi, przedwojennymi, majakami jakimiś o ludziach i miejscach, a on brodzi w tej magmie bez zarysowanego na horyzoncie celu. Dlaczego więc warto się nurzać w Różewiczowskiej otchłani wspomnień i ułamków świata? Patrz zdanie pierwsze.

Podziel się:

Oceń:

2023-04-28 13:39

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Lublin - misterium Męki Pańskiej

Teatr „Przebudzenie” Środowiskowego Domu Samopomocy „Misericordia” i kościół rektoralny pw. św. Judy Tadeusza w Lublinie (ul. Abramowicka 2) zapraszają na misterium Męki Pańskiej połączone z nabożeństwem Drogi Krzyżowej, które będą miały miejsce 23 marca (piątek) o godz. 16.30.

Więcej ...

Spotkanie Papieża w Castel Gandolfo z przedstawicielami kapituł generalnych

2025-07-12 11:42

Vatican Media

W przesłaniu do przełożonych generalnych i członków rad niektórych kapituł i zgromadzeń zakonnych Papież Leon XIV mówił o potrzebie odnowienia ducha misyjnego, przyswojenia sobie uczuć „jakie miał Chrystus Jezus” oraz szerzenia na całej ziemi światła Chrystusa.

Więcej ...

Poradnik katolika na wakacjach, czyli jak przeżyć urlop „po Bożemu”

2025-07-12 20:28

Karol Porwich/Niedziela

Lepiej uczestniczyć we Mszy św. w języku, którego się nie rozumie, czy połączyć się ze swoją parafią poprzez transmisję? Co jeśli tam, gdzie spędza się urlop, nie ma możliwości udziału w Eucharystii i czy poza Polską obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych? Na te i inne pytania poszukujemy odpowiedzi z ks. dr. Stanisławem Szczepańcem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko...

Kościół

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko...

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi,...

Wiara

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi,...

Bp Długosz:  miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać...

Kościół

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym,...

Kościół

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym,...

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół

Zmarł bp Władysław Bobowski

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką