Reklama

Wiara

Elementarz bilbijny

Korzeń Jessego

en.wikipedia.o

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postać Jessego na kartach Biblii pojawia się po raz pierwszy w zakończeniu Księgi Rut. Znajdujemy tam wzmiankę, że był on potomkiem Obeda, syna zrodzonego ze związku Rut i Booza, który mieszkał w Betlejem w Judei. Sytuacja zrodzonego z takiego związku chłopca była szczególna, gdyż matka Obeda pochodziła z pogańskiego narodu Moabitów. Tym samym Rut nie była Izraelitką, choć – jak wspomina historia opisana w tej księdze – odznaczała się wielką szlachetnością, pozostawiła swój naród i wiarę, aby opiekować się teściową, z którą przywędrowała do Betlejem. Po linii prawa jej dziecko nie było Hebrajczykiem, mimo że jego ojciec był potomkiem ludu Abrahama. Obed został jednak przyjęty do ludu Izraela przez Noemi. Ona też zajęła się jego wychowaniem. I może ta informacja nie miałaby aż tak wielkiego znaczenia, gdyby nie to, że Jesse zrodził (mówiąc kategoriami biblijnymi) Dawida, przyszłego króla Izraela (por. Rt 4, 1-22).

Po raz kolejny postać Jessego pojawia się w opisie powołania Dawida na króla nad Izraelem, o czym jest wspomniane w Pierwszej Księdze Samuela (por. 16, 1-13). Oto do Jessego przybywa Saul, by na polecenie Boga namaścić jednego z synów Jessego na władcę nad Izraelem. Ten jest zaskoczony. Przyprowadza do Saula kolejno swoich synów, ale żaden z nich nie okazuje się tym, którego wybrał Bóg. Jesse jednak nie wziął pod uwagę wszystkich swych synów. Dopiero na wyraźne pytanie Saula wspomniał o Dawidzie jako o najmniejszym, któremu zlecono wypasanie owiec. Pewnie był zdumiony, gdy okazało się, że właśnie ten z jego synów został powołany przez Boga, aby objął władzę nad Izraelem. Ostatecznie Dawid stał się najznamienitszym władcą, a od Boga otrzymał obietnicę, że z jego rodu będzie pochodził Mesjasz władający Izraelem na wieki. Jeśli porównamy ród Dawida do rozrastającego się drzewa, można nazwać Jessego, ojca Dawida, korzeniem owego rodu.

Niestety, potomkowie Dawida, którzy zasiadali po nim na tronie, nie odznaczali się zbyt wielką szlachetnością. Już Salomon pod koniec swego życia wywołał zgorszenie niemoralnym postępowaniem oraz przyzwoleniem na kult obcych bóstw. Jego syn, Roboam, błędną polityką doprowadził do podziału kraju na dwa odrębne państwa. Kolejni władcy, zamiast dawać wzór, siali zło. Czy zatem wszystko zostało stracone? Nie, bo choć ludzie mogli zawieść, to Bóg zawsze jest wierny swoim obietnicom. Ukazał to prorok Izajasz, porównując stan rodu Dawida do drzewa, którego pień wydaje się martwy, ale jak z pnia drzewa potrafi wyrosnąć młody i silny pęd lub od jego korzenia może się ukazać odrośl, tak i w rodzie Dawidowym nastąpi odnowienie (por. Iz 11, 1). Mimo przeszkód przyjdzie Mesjasz, obiecany Władca, zapowiedziany potomek Dawida. On przywróci świetność dynastii Dawida – rodu, któremu początek dał Jesse. Dlatego prorok nazywa Go Latoroślą (Różdżką) z pnia Jessego i Odroślą pochodzącą z jego korzeni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2022-11-29 13:33

Wybrane dla Ciebie

W Barcelonie beatyfikacja Lycariona Maya. Chciał być bratem wszystkich

2025-07-11 17:18
Brat Lycarion May, marysta

Vatican Media

Brat Lycarion May, marysta

Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.

Więcej ...

Z medalikiem św. Benedykta w życie

Niedziela toruńska 28/2017, str. 4-5

Awers i rewers medalika św. Benedykta

Archiwum autorki

Awers i rewers medalika św. Benedykta

Więcej ...

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Europa

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Kościół

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne....

Kościół

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne....

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół

Zmarł bp Władysław Bobowski

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Święci i błogosławieni

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką