Reklama

Niedziela Lubelska

Potrzebujemy Matki

Procesja różańcowa

Paweł Wysoki

Procesja różańcowa

73. rocznica „Cudu Łez” 3 lipca zgromadziła u stóp Matki Bożej Płaczącej tysiące wiernych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łaskami słynąca kopia Ikony Jasnogórskiej znajduje się w katedrze lubelskiej od 95 lat. 3 lipca 1949 r. na obrazie pojawiły się łzy, które zostały zinterpretowany jako znak obecności Maryi z cierpiącymi dziećmi. Nieustanna modlitwa wiernych i pamięć o nadprzyrodzonych wydarzeniach, mimo szykan w czasach komunistycznych, od lat 80. XX wieku przybrały formę publicznej manifestacji wiary, z procesją różańcową na ulicach Lublina.

Boży ślad

W niedzielę, 3 lipca, uroczystościom przewodniczył bp Grzegorz Suchodolski, biskup pomocniczy diecezji siedleckiej. Wraz z nim Mszę św. na pl. Katedralnym sprawowali abp Stanisław Budzik oraz biskupi: Artur Miziński, Mieczysław Cisło, Józef Wróbel i Adam Bab. – Dziękujemy Maryi za to, że nieustanie wstawia się za swoim ludem; że daje nam przykład głębokiej wiary, nieustraszonej nadziei i pięknej miłości – powiedział abp Budzik. Metropolita podziękował ks. prał. Adamowi Lewandowskiemu, proboszczowi archikatedry, za 25 lat pracy. Jak z wdzięcznością przypomniał, aż 22 lata z tego czasu zajął historyczny remont kościoła, którego ks. Lewandowski był „sercem, mózgiem i duszą”. Gorliwy pasterz, zatroskany o pogłębienie wiary i świadectwa miłości wśród parafian i pielgrzymów, jako emeryt pozostaje w archikatedrze, wspierając duszpasterską pracę swojego następcy ks. Krzysztofa Kwiatkowskiego. – Dziękuję Bogu za to, że przez pasterzy skierował mnie do pracy w katedrze. Tylu wiernych nawiedza nasze sanktuarium; dziękuję za wszystkie spotkania, które zostawiają Boży ślad i za to, że stały się świadkiem poszukiwania ewangelicznych dróg i Bożego miłosierdzia – powiedział ks. A. Lewandowski.

W szkole Maryi

W pasterskiej refleksji nad wydarzeniami sprzed 73 lat bp Grzegorz Suchodolski podkreślił, że jak niegdyś, w dobie terroru i prześladowania Kościoła, tak i dziś potrzebujemy Matki. – Tamte łzy okazały się jedyną pewną drogą ku wolności, przede wszystkim ku wolności serca człowieka, który bardziej zawierzył Bogu, niż temu wszystkiemu, co go w ówczesnym systemie otaczało. Dzisiaj przychodzimy, żeby znowu popatrzeć w to samo zapłakane, ale pełne troski oblicze Matki – powiedział ksiądz biskup. Jak nauczał, tak samo, jak Maryja była potrzebna w Bożym dziele zbawienia w Nazarecie, Betlejem i Jerozolimie, tak samo potrzebna jest teraz, w czasach kryzysu moralnego, zagubienia i wojen. – Potrzebujemy Cię, Maryjo, abyś wyprosiła pokój i bezpieczeństwo naszej Ojczyźnie i światu; abyś uczyła nas otwierać drzwi domów i serc, i miłością pisać nową konstytucję, która wzór ma w Ewangelii. Jednak świat nie dostrzega łez Maryi, pozostaje ślepy i głuchy na Jej orędzia i napomnienia, tak jak pozostaje niewzruszony na los biednych i ubogich; nie dostrzega łez ludzi głodnych i przeżywających wojenne dramaty; nie dostrzega łez dzieci na które wydano wyrok śmierci jeszcze przed ich urodzeniem; nie dostrzega łez dzieci z rozbitych rodzin; nie dostrzega wykluczonych, bezrobotnych i bezdomnych. Potrzebna jesteś, Maryjo, więc prosimy Cię o wrażliwe serca, o światłe sumienia, o uznanie nad sobą Bożego prawa, o to, by Ewangelia stała się normą i zasadą codziennych wyborów – powiedział bp Suchodolski. Zachęcał, by Maryi, Królowej Rodzin, powierzać sprawy małżeństw i rodzin, a szczególnie młodego pokolenia. – Nie jesteśmy tu po to, by wzruszać się łzami Maryi, ale by razem z Nią, z różańcem w dłoni, walczyć o swoje nawrócenie, o kolejne pokolenia wierne Bogu – podkreślił gość z Podlasia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2022-07-05 12:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wielkanocne procesje konne na Śląsku

Łukasz Krzysztofka

Zgodnie z sięgającą średniowiecza wielkanocną tradycją w kilku miejscowościach na Górnym Śląsku odbyły się konne procesje.

Więcej ...

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

Więcej ...

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08
Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst