Wizyta wiązała się ze wspomnieniem św. Dyzmy – Dobrego Łotra, które Kościół obchodzi 26 marca. Episkopat Polski zdecydował w 2009 r., że dzień wspomnienia św. Dobrego Łotra obchodzony jest w Polsce jako Dzień Modlitw za Więźniów.

– To było spotkanie z Kościołem cierpiącym, ale pełnym nadziei. Odpowiadałem na pytania, które zadawali mi osadzeni. Ale chciałem również pomodlić się z nimi i udzielić im błogosławieństwa, o które prosili – podkreśla bp Lityński.

W spotkaniu wzięli udział również ks. Adam Jabłoński (naczelny kapelan więziennictwa w Polsce), ks. Sebastian Kluwak (diecezjalny kapelan więziennictwa) oraz ks. Krzysztof Hojzer (kapelan w Areszcie Śledczym w Zielonej Górze). – To specyficzne duszpasterstwo, zakryte za murami, ale żywe – mówi o duszpasterstwie więziennictwa ks. Sebastian Kluwak. – Ksiądz tam posłany musi wykazywać się trochę innymi predyspozycjami niż zazwyczaj w parafii, dlatego że trzeba mieć trochę więcej odwagi, trochę więcej pomysłów i sił do tego, żeby iść do więźniów z Ewangelią.

– Pokazujemy osadzonym moc obecności Boga w ich życiu – dodaje ks. Krzysztof Hojzer. – Tu tak ważny jest sakrament spowiedzi, gdzie oni uznają swój grzech, gdzie zanurzą w krwi Chrystusa swoje cierpienie, bo niejednokrotnie jest to ogromne cierpienie, być tutaj, w więzieniu. Widzę, jak mocno Bóg pomaga im odnaleźć człowieczeństwo i na nowo odkryć powołanie.

Major Przemysław Kierzek, starszy wychowawca oddziału penitencjarnego w zielonogórskim Areszcie Śledczym jest przekonany, że warto podejmować różne działania mające na celu przywrócenie osadzonych społeczeństwu. Posługa kapelanów pełni tu istotną rolę. – Co tydzień osadzeni mogą uczestniczyć w Mszach św. i kultywować swoją wiarę, jeśli tylko zgłoszą taką chęć. Są też osoby, które po długiej nieobecności w Kościele uczestniczą tu w nabożeństwach.