Reklama

Wiara

Kiedy odjeżdża ostatni autobus?

Między Wieczernikiem a Emaus

Rembrandt Rijn, Wieczerza w Emaus

Dla większości z nas przystanek jest miejscem odjazdu, przesiadki, chwilowej obecności. Całe nasze życie składa się z wielu przystanków. Jednym z nich jest Wielki Post. Na ten przystanek Bóg wysyła autobus, abyś mógł podjąć dalszą podróż. Ale to ty decydujesz, czy wsiąść czy zostać. Może jednak warto się zabrać w tę podróż? W podróż bliżej Boga...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najsłynniejsze dzieło malarskie Leonarda da Vinci – Ostatnia Wieczerza – jest freskiem. Oznacza to, że malujący go artysta miał tylko jedną szansę, jedną próbę. Źle namalowanego fresku nie sposób bowiem poprawić, nie można zmienić malowidła, które wsiąka w ścienny tynk. Zazwyczaj w takim momencie człowiek jest stremowany. Leonardo da Vinci stworzył jednak arcydzieło.

Każda Msza św., którą odprawiam, jest takim jedynym i niepowtarzalnym freskiem. Nie da się cofnąć niedbałych gestów, nie da się ponownie zebrać rozproszonych myśli, wymazać wypowiedzianych słów czy przywrócić uderzeń wzruszonego serca. Każdą Mszę św. można „namalować” tylko raz – dobrze albo źle. Takie dzieło zostanie przez aniołów zaniesione do „niebieskiej pinakoteki”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niektórzy malarze próbowali uchwycić scenę innej wieczerzy – wieczerzy w Emaus. Rembrandt zostawił nam wiele wersji tego wydarzenia. Poszukiwał sensu tej wieczerzy. Tworzył opowieść. W początkowych wersjach Jezus spoczywa w cieniu, nierozpoznany przez uczniów. Na ostatnim obrazie, najbardziej dojrzałym, Chrystus, podobnie jak w Wieczerniku, zajmuje centralne miejsce kompozycji.

Czym różni się wieczerza w Wieczerniku od spotkania w Emaus? Którą wieczerzę sprawuję przy ołtarzu? Spotkanie w Wieczerniku było początkiem wiecznej obecności Jezusa na ziemi – obecności w Eucharystii. Nie zaprosił On uczniów, żeby z Nim pozostali, ale raczej, aby przyjęli Jego nieustanną obecność pośród nich. Przyszedł, aby zostać. Oni jeszcze tego nie zrozumieli. Patrzyli tylko na to, co się dzieje na zewnątrz: na aresztowanie, na śmierć, na grób. Nie rozumieli, że On musiał to wszystko przeżyć, aby z nimi zostać. Więc po Jego śmierci odeszli, ukryli się, a dwóch z nich opuściło miasto. Na szczęście nie odeszli daleko, nie w sensie odległości, ale nadziei swojego serca. Wieczerza w Emaus była powstrzymaniem ich ucieczki. Jezus pojawił się, by zostać, i ponownie zaprosił ich do przyjęcia Jego obecności. Oni zaś rozpoznali Go, ponownie przyjęli i powrócili do Jerozolimy, a jeszcze bardziej do tego, kim powinni być. Odzyskali tożsamość, uratowali obecność.

Reklama

Wieczernik – przyszedł, aby zostać. Emaus – przyszedł, aby zatrzymać ucieczkę.

A gdzie w tym wszystkim jest moja Msza św.? Może pośrodku? Gdzieś między Wieczernikiem a Emaus...

Na pewno Msza św. zatrzymuje ucieczkę moich myśli, mojego serca. Broni mnie przed logiką tego świata. Kapłaństwo, rozszarpywane przez mnóstwo bieżących problemów, powraca w tym momencie do źródła. Odzyskuję tożsamość. Niczym Rembrandt po wielu próbach zaczynam na powrót rozumieć, że Chrystus musi być w centrum.

Przez krótką chwilę trzymam w ręku Ciało Pana. Myślę niekiedy, jak sprawić, aby ta chwila trwała cały dzień. On mnie powstrzymuje przed ucieczką do Emaus. Dzięki codziennej obecności Boga we mnie ja również jestem tam, gdzie powinienem być.

Przyjmując obecność Boga, sam staję się obecny.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2021-03-16 11:04

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Poniedziałek wielkanocny w Krakowie bez Emaus

MAGDALENA I MIROSŁAW OSIP-POKRYWKA

W poniedziałek wielkanocny zazwyczaj gwarne i pełne ludzi ulice wokół klasztoru ss. Norbertanek na krakowskim Salwatorze w tym roku są puste. Z powodu epidemii koronawirusa nie odbywa się tradycyjny odpust - Emaus.

Więcej ...

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

Więcej ...

Prezydent: dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04 15:06
Prezydent Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...