Reklama

Niedziela Małopolska

Współczesny ojciec. Czyli jaki?

Łukasz Wdowczyk, tu z dwiema z trzech swoich córek, 10-letnią Leną i 7-letnią Polą

Archiwum rodzinne

Łukasz Wdowczyk, tu z dwiema z trzech swoich córek, 10-letnią Leną i 7-letnią Polą

Łukasz Wdowczyk, mąż Jowity i tata trzech córek, z okazji zbliżającego się Dnia Ojca dzieli się refleksjami na temat współczesnego ojcostwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Bandura: Jak w ostatnich dekadach zmienił się wzorzec ojca?

Łukasz Wdowczyk: Pokolenie naszych ojców raczej nie brało udziału w wychowaniu dzieci. Ojciec był tym, który zapewniał rodzinie byt. Raczej nie wiedział, czym żyją jego córki czy synowie. Był uważany za tzw. głowę rodziny czy głównego żywiciela. To matka tworzyła ognisko domowe, przytulała, chodziła na wywiadówki. Ona była opiekunką. Dzisiaj rzeczywiście ojcostwo się zmienia. Nazwałbym je ojcostwem zaangażowanym.

Czym jest ojcostwo zaangażowane?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec zaangażowany od początku życia dziecka buduje z nim więź. Istotne stało się czułe okazywanie miłości. Dlatego mówię córkom, że je kocham. Powtarzam to w domu, w sklepie, na placu zabaw. Przytulam, podnoszę, spędzam z nimi czas. Najlepszym okresem są dla nas wakacje. Nie rozumiem takiego podejścia, gdy ktoś wraca z urlopu i na pytanie „jak było?” odpowiada: „no wiesz, jak to z dziećmi…”. Nie wyobrażam sobie wakacji bez moich dzieci! To czas zabawy, ale też nauki, długich rozmów.

Co jest jedną z ważniejszych rzeczy, którą ojciec może nauczyć swoje dzieci?

Reklama

Odróżnianie dobra od zła. Wtedy dziecko nie potrzebuje szczegółowych instrukcji na życie. Wie, czy coś jest właściwe po konsekwencjach danego zachowania. Dziewczynki rozumieją, że jak nie zrobią zadania, to dostaną złą ocenę, jak nie pozbierają z podłogi zabawek, to mogą nieopatrznie skręcić kostkę. Te przykłady są proste, ale wiemy, że gdy dzieci podrosną, przyjdą poważniejsze dylematy.

Dziś zło jest rozmywane. Próbuje się forsować twierdzenia, że słuszne jest to, co ja uważam.

Dlatego tak ważne staje się, żeby wynieść z domu właściwe rozumienie pojęć. Najlepiej uczyć dzieci poprzez dawanie dobrego przykładu. Jeśli córki wychowają się w domu pełnym miłości, z mamą i tatą, którzy nie tylko mówią, czym jest dobro i zło, ale świadczą o tym swoim życiem, wówczas dzieci będą miały zapewniony łatwiejszy start w samodzielne życie. Trudno będzie je przekonać, że inne pomysły czy ideologie są lepsze. Przecież w domu było tak, to się sprawdziło, dlaczego miałabym robić coś innego?

Niestety, nie wszystkie dzieci wyjdą z domów z ugruntowanym kręgosłupem moralnym. Jak temu zaradzić?

Skierować dzieci, które nie mają dobrych wzorców, w stronę tego najlepszego. Najsilniejszym fundamentem jest Słowo Boże. Pismo Święte, Dekalog, żywoty świętych. Ostatnio dyskutowaliśmy ze znajomymi, którzy są daleko od Kościoła, na temat prawa Bożego i stanowionego. Powiedziałem im, że to pierwsze jest lepsze, bo jest prostsze. Dlaczego? W 10 Przykazaniach Bożych czytamy „nie kradnij”. Nie ma tam żadnych „ale”. Co mówi prawo stanowione? Kradzież do 500 zł traktowana jest jako wykroczenie. Staje się przestępstwem dopiero po przekroczeniu tej kwoty... To stopniowanie zła, które nie kończy się dobrze.

Wygląda na to, że dobre ojcostwo zaczyna się od poukładania samego siebie.

Zdecydowanie. Kiedyś mieliśmy poczucie, że facet jest męski, gdy jest szorstki, trochę arogancki, dobrze zbudowany, może i brutalny, trzymający się swoich zasad, nawet gdyby były niewłaściwe. Dziś już chyba bardziej zaczynamy rozumieć, że męskość to odpowiedzialność. Można być niskim, łysym gościem, ale jeśli bierze się odpowiedzialność za swoją rodzinę, wychowanie i przyszłość dzieci – to nie ma bardziej męskiej postawy.

Podziel się:

Oceń:

2020-06-17 11:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ojciec

nadezhda1906/ Fotolia.com

Więcej ...

100 osób niesie intencję trzeźwości w pieszej pielgrzymce z Radomia do Niepokalanowa

2025-07-02 17:56

Karol Porwich/Niedziela

Z Radomia wyruszyła 26. Piesza Pielgrzymka w Intencji Trzeźwości do Niepokalanowa. Pątnicy mają do pokonania 120 kilometrów. Towarzyszy im hasło "Odpowiedzialni za trzeźwość".

Więcej ...

Pierwsza sobota lipca na Jasnej Górze – poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi

2025-07-03 20:41

BP Jasnej Góry

Pierwszosobotnie zawierzenie rodzin Matce Bożej każdego miesiąca ponawiane jest na Jasnej Górze, tak będzie i w lipcu (5 VII). Modlitwę prowadzi Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski. W intencji oddania siebie i swoich najbliższych Matce Bożej oraz by wynagrodzić Jej Niepokalanemu Sercu wszelkie zniewagi, licznie przybywają wierni z Polski i z zagranicy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Po raz pierwszy świecka kobieta zostanie kanclerzem...

Kościół

Po raz pierwszy świecka kobieta zostanie kanclerzem...

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Wiadomości

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Łzy na obrazie Matki Bożej.

Niedziela Lubelska

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

27 czerwca nie obowiązuje wstrzemięźliwość od...

Kościół

27 czerwca nie obowiązuje wstrzemięźliwość od...

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Kościół

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Zmiany personalne 2025

Kościół

Zmiany personalne 2025

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką