Reklama

Wiara

Piękno nierozpoznane

ARTUR STELMASIAK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemal każdy, kto przekracza próg Kaplicy Sykstyńskiej, natychmiast milknie. Znajduje się w innym świecie – świecie niewyobrażalnego piękna, patosu, majestatu i doskonałości. Kiedy człowiek oswoi się choć trochę – o ile to w ogóle możliwe – z klimatem miejsca i kiedy spośród fresków zaczyna wyławiać te najbardziej znane, może go uderzyć pewien kontrast w ich wymowie. Wzrok wędruje najpierw na Stworzenie Adama na sklepieniu. To jedno z pierwszych dzieł o tej tematyce, w którym odchodzi się od ukazywania Boga jako demiurga czy Dedala lepiącego z gliny postać mężczyzny. Pełen ojcowskiej troski Stwórca, niesiony wiatrem przeszywającym połacie płaszcza, z pieczołowitością i niezwykłą wręcz delikatnością dotyka niemal dłoni Adama. Wydaje się, że na styku linii palców nastąpi zaraz wyładowanie elektryczne! Dobroć i Opatrzność Boża z tego fresku kontrastują z postacią Chrystusa z Sądu Ostatecznego. Artysta odszedł od dotychczasowej konwencji, w której niebo przedstawiane jest w górnej części malowidła, a piekło w dolnej. Tutaj wszystko się kłębi i splata ze sobą!

„Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony” (J 3, 17) – powiedział Jezus do Nikodema. Może się zdarzyć, że ktoś, gdy będzie wychodził z Kaplicy Sykstyńskiej, powie: „Nie zrobiło to na mnie większego wrażenia”. Czy możliwy jest taki osąd? Możliwy. Ktoś taki jednak raczej osądził sam siebie, a nie piękno fresków Michała Anioła. I może na tym też będzie polegał Sąd Ostateczny? Ten, kto spotykając Chrystusa, nie zachwyci się Jego pięknem, nie dostrzeże Jego miłości i zlekceważy Jego śmierć – osądzi sam siebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2020-06-03 08:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dzieje Apostolskie w Sykstynie

Włodzimierz Rędzioch

Papieski mistrz ceremonii Paris de Grassis odnotował w swym dzienniku, że według zgodnej opinii wszystkich – „nigdy jeszcze nie widziano nic piękniejszego na świecie”.

Więcej ...

Kapucyn o imieniu Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Więcej ...

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...