Reklama

Rodzina

Podwójny wymiar radości

Marzeniem chorej dziewczynki był „pokój księżniczki”

Adobe.Stock.pl

Marzeniem chorej dziewczynki był „pokój księżniczki”

Ile trzeba mieć w sobie miłości i dobra, by zrezygnować z własnych potrzeb, by spełnić czyjeś marzenie...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka lat temu nasza 9-letnia córeczka zachorowała na chorobę nowotworową. Było to ostatnie stadium. Walczyliśmy o jej życie, jak tylko mogliśmy. Byliśmy pod opieką świetnych specjalistów, poruszyliśmy pół świata, żeby modlili się o jej zdrowie. Marzeniem naszej córki był wtedy pokój księżniczki. Nie mogliśmy sobie pozwolić na zorganizowanie go, więc skontaktowaliśmy się z Fundacją Mam Marzenie, która spełnia pragnienia chorych dzieci. Jedna z sieci marketów spożywczych zrealizowała marzenie naszej córki. Pamiętam jej radość, kiedy weszła do pokoju, który stał się prawdziwym pokojem księżniczki.

Przez kilka lat nosiłem w sobie pragnienie zrealizowania jakiegoś marzenia choremu dziecku. Przeglądałem listę marzycieli i ich marzenia. Niektóre były dla mnie zbyt komercyjne, a inne nierealne do spełnienia. Miałem wciąż to pragnienie, ale nigdy nie poczyniłem kroku, by coś zrobić. Nie chodzi o jakiś dług wdzięczności, który trzeba spłacić. Potrafię brać za darmo. Bardziej chodziło mi o doświadczenie, którym chciałbym się podzielić z innymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś nasza córka ma 18 lat. To, co się stało kilka dni po jej osiemnastce, spionizowało mnie. Nasza córka przyszła do nas i oświadczyła, że już wie, na co chce przeznaczyć kilka tysięcy złotych zebranych w ramach urodzinowych prezentów. Zacząłem szybko myśleć: mamy tylko jeden telewizor i jeden komputer, od października studia, więc przyda się coś na czarną godzinę. Tysiąc moich pomysłów i jeden jej.

– Mamo, tato, chcę zrealizować marzenie 9-letniej dziewczynki, która marzy o pokoju dla księżniczki. Nie potrzebuję waszych pieniędzy, mam pieniądze z urodzin.

Łatwo coś napisać, powiedzieć coś pięknego, ale jak trudno sprzedać wszystko i kupić perłę! Jak trudno zrezygnować z wielu gadżetów w życiu, a tu nagle 18-letnia dziewczyna chce zrealizować swoje marzenie, którym jest zrealizowanie czyjegoś marzenia. Bardzo się wzruszyliśmy, zapewniliśmy o pomocy i...

Reklama

Parę dni później pojechaliśmy zrealizować marzenie 9-letniej chorej dziewczynki. Wypożyczonym busem dotarliśmy do sklepu z meblami, żeby zrobić zakupy, a później było kilka godzin skręcania mebli. Powstał pokój marzycielki. Nasza radość miała podwójny wymiar – ten czysto ludzki i ten głęboki, zanurzony w Bożej nadziei, że wszystko będzie dobrze, zawsze będzie dobrze.

Marzenia naprawdę się spełniają.

List od Oli
Od zawsze moim marzeniem było umeblowanie pokoju. Wraz z mamą usłyszałam o Fundacji Mam Marzenie. Mama mnie zgłosiła. Przygotowałam szczegółowy rysunek, jak miałby wyglądać mój pokój. Musiałam długo czekać, aż pewnego dnia mama zawiozła mnie do babci na noc. Niczego się nie spodziewałam. Gdy wróciłam do domu, poprosiła mnie, bym pomogła jej wieszać firanki w moim pokoju. Gdy otwarłam drzwi, moim oczom ukazał się przepięknie umeblowany pokój. Było tam wszystko, co narysowałam. Nie mogłam uwierzyć własnym oczom! Było bardzo dużo osób, które pomagały w przygotowaniu. Trochę się zawstydziłam i nie mogłam nic powiedzieć. Najbardziej podobają mi się hamaczek i biurko. Chciałabym bardzo podziękować Fundacji Mam Marzenie oraz osobom, które sprawiły mi tyle radości i spełniły moje marzenie. Teraz każdą wolną chwilę spędzam w swoim wymarzonym pokoju.
List pochodzi ze strony Fundacji „Mam Marzenie”

Podziel się:

Oceń:

2020-01-28 11:31

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Caritas Polska pomaga ofiarom huraganu Irma

NASA Goddard Photo and Video / Foter.com / CC BY

Caritas Polska przeznaczyła 30 tys. na pomoc mieszkańcom Ameryki Środkowej, poszkodowanych przez huragan Irma. Zachęca też do wysyłania SMS-ów charytatywnych o treści "IRMA" pod specjalnie uruchomiony numer 72052.

Więcej ...

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Więcej ...

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków!

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Kim był św. Florian?

Kim był św. Florian?

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...