Reklama

Niedziela Częstochowska

W Pabianicach uczcili jubileusz

Jubileusz świętowano z ks. Janem Szkocem

Danuta Tomza

Jubileusz świętowano z ks. Janem Szkocem

Dwadzieścia pięć lat temu powstała kaplica pw. Matki Kościoła w Pabianicach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z racji jubileuszu 30 czerwca w kaplicy została odprawiona Msza św. w intencji wszystkich żyjących i zmarłych: księży, budowniczych, ofiarodawców tejże kaplicy. Mszy św. przewodniczył ks. prał. Ryszard Grzesik, który wygłosił także homilię. Mszę św. koncelebrował ks. prał. Jan Szkoc.

Dziekczynienie Bogu i ludziom

Na początku Mszy św. ks. Ryszard Marciniak, proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Złotym Potoku, podkreślił, że pomysłodawcą budowy kaplicy był ks. Jan Szkoc. Ks. Marciniak wspomniał również ofiarodawców gruntu pod budowę kaplicy: Katarzynę Mizgałę oraz Marię i Mariana Palów, następnie proboszcza śp. ks. Józefa Kordasa, który nadzorował budowę kaplicy oraz rodaka z Pabianic Mieczysława Miedzińskiego, który zabiegał o sponsorów i był „motorem” napędzającym do pracy społecznej w czasie jej budowy, wykończenia i aż do chwili obecnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Mszy św. ks. prał. Jan Szkoc wspominał postawę mieszkańców Pabianic, którzy mimo trudnych dla Polski czasów w 1971 r. nie zaniechali zrealizowania przedsięwzięcia, którym była budowa kaplicy Matki Kościoła w Pabianicach. Uczestnicy uroczystości mogli zobaczyć wystawę zdjęć obrazującą dzieje kaplicy oraz dokonać pamiątkowego wpisu do pabianickiej kroniki. Pierwsza Msza św. została odprawiona w kaplicy 22 maja 1989 r. Budowa kaplicy była zmaganiem się z systemem komunistycznym.

Uroczystość uświetniła orkiestra strażacka z Choronia i miejscowy chórek z organistką, Jadwigą Lamch. W uroczystościach wzięli udział: kapłani, osoby życia konsekrowanego, przedstawiciele władz samorządowych – z przewodniczącą Rady Gminy w Janowie Ewą Ucieklak, z radnymi gminy, zastępcą wójta Gminy Janów Lidią Piestrzyńską oraz mieszkańcy – Rudy Śląskiej, Dąbrowy Górniczej, Częstochowy, Przybynowa, Żurawia, Siedlca, Zrębic, Skowronowa, Czepurki, Janowa, Ponika i Złotego Potoku.

Świadectwo

Wspomina Helena Miedzińska: – W 1969 r. zrobiliśmy podmurówkę, aby przesunąć jedną ścianę i w ten sposób uzyskać więcej miejsca. Niestety, zabroniono nam tego. Podmurówkę przysypano ziemią i tak zostało do dziś. Jednak już w 1971 r. w ciągu jednego miesiąca dostawiono do starej ściany kaplicy drewnianą przybudówkę, pokrytą eternitem. 22 marca 1971 r. przyjechała milicja, aby w ciągu jednego dnia rozebrać przybudówkę. Mieszkańcy nie pozwolili, aby ktoś niszczył ich pracę. 24 marca zjawiła się delegacja z Urzędu Powiatowego. 25 marca, w uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, przyjechano rozebrać kaplicę. Był to dla mieszkańców straszny, czarny dzień. Przypominało to wycinek wojny. Około południa banda uzbrojonych funkcjonariuszy wpadła do bezbronnej wsi. Przyjechały 32 radiowozy milicyjne, 4 samochody strażackie. Jeden samochód strażacki został pod wsią, ponieważ tu jadący dowiedział się, że mają rozbierać kaplicę, samochód się popsuł; inni nie wiedzieli, po co jadą. Wieś w promieniu 1 km była otoczona. Nie wpuszczano ani nie wypuszczano ze wsi nikogo. Co drugi dom we wsi stał radiowóz i rozwścieczeni milicjanci uzbrojeni częściowo w broń maszynową. Widząc to, myśleliśmy, że nas wykończą. Parę kobiet zdążyło podbiec do kaplicy. Prosiłyśmy ich ze łzami w oczach, żeby nie rozbierali, bo przecież to tyle straty, robocizna i materiały drogie, przecież to tylko kaplica. Niestety, nie pomogły prośby. Niektórych wywieziono za wieś i na czas rozbiórki trzymano w samochodzie. Pozostałych rozgonili, puszczając gaz łzawiący. Zniszczyli wszystko. Jeden z nich wszedł, zdjął krzyż, który wisiał na zewnątrz kaplicy. Resztę dokładnie strzaskali, deski i eternit, nawet zniszczyli ścianę tej starej kaplicy i ogrodzenia. To, czego nie zmieścili na samochody, to wykopali rów i zasypali. Tego się nie da opowiedzieć, to tylko zostało w naszych sercach. Ale nie załamaliśmy się. Pozasłanialiśmy kocami poniszczoną starą kaplicę i do takiej kaplicy przyjeżdżał ks. Czesław Chwał odprawiać Msze św. Przez długi czas nas obserwowano, krążyły radiowozy. Nie mogli patrzeć na te fruwające „firanki” i kazali nam wyremontować tę kaplicę, która jest obecnie. Przez pół roku niektórych mieszkańców wzywano kilka razy do Częstochowy na przesłuchania w sprawie. Rozliczali nas tak jak złodziei czy prawdziwych przestępców. Msze św. odprawiały się nadal w ruinach kaplicy. Nie było w niej okna, przez dziurę w murze wiał wiatr, który zdmuchiwał palące się świece podczas Mszy. Ludzie przynosili koce i łatali tę naszą kapliczkę i tak modlili się, i to jeszcze gorliwiej niż wcześniej. Tydzień po całym wydarzeniu przyjechał bp Franciszek Musiel do naszej wioski, by zobaczyć na własne oczy, co się stało. Rozmawiał z ludźmi, pocieszał. Ksiądz biskup napisał list do Piotra Jaroszewicza, wtedy uzyskaliśmy pozwolenie na poszerzenie kaplicy tylko o 2 metry i wejście z drugiej strony. Po całym zajściu w Pabianicach władze wyższe wyrzuciły sołtysa wsi, architekta, zmienili ks. prefekta. Zniszczyli wszystko, co było potrzebne dla ciała. Ale nie odebrali nam naszej wiary, kultury, a ludzie stali się jeszcze bardziej gorliwsi. Owa gorliwość nie okazała się tymczasowa. Doczekaliśmy się pozwolenia na budowę nowej kaplicy. Przy budowie kaplicy wspierał nas ks. Jan Szkoc.

Podziel się:

Oceń:

2019-07-16 11:54

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Sejmowa kaplica pełna skarbów

Kaplica sejmowa

Artur Stelmasiak

Kaplica sejmowa

Więcej ...

Dzielnica ormiańska w Jerozolimie epicentrum antychrześcijańskiej nienawiści w Izraelu

2025-07-21 19:31

Adobe Stock

W drugim kwartale 2025 roku odnotowano 50 aktów nienawiści wobec chrześcijan w Izraelu. Do większości tych zdarzeń doszło na Starym Mieście w Jerozolimie, a szczególnie w dzielnicy ormiańskiej, gdzie odnotowano ich połowę. Wynika to z najnowszego raportu izraelskiego Centrum Danych nt. Wolności Religijnej (RFDC).

Więcej ...

Peru uhonoruje Leona XIV „papieskim szlakiem” i pomnikiem

2025-07-22 10:17

Vatican Media

Rząd Peru wydał zgodę na realizację projektu turystycznego „Drogi Papieża Leona XIV”. Trasa ma obejmować łącznie 38 atrakcji turystycznych w czterech prowincjach. Augustianin o. Robert Prevost pozostawił po sobie tam ślad jako misjonarz, duszpasterz i biskup.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia

Kościół

Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia

Nowenna do św. Szarbela

Wiara

Nowenna do św. Szarbela

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara

Nowenna do św. Krzysztofa

Ks. Węgrzyniak: Siedem myśli o migrantach

Kościół

Ks. Węgrzyniak: Siedem myśli o migrantach

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

W diecezjach

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Wiara

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Wiara

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat

Kościół

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat