Reklama

ABC Prymasa Tysiąclecia (2)

Instytut Prymasa Wyszyńskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był rok 1963. W maju prymas Stefan Wyszyński udał się do Rzymu na zjazd rektorów polskich misji katolickich. W kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika podczas homilii powiedział, że biskup ze Śląska powinien być twardy jak bryła węgla. Jak pisze Ewa Czaczkowska w książce „Kardynał Wyszyński”, zebrani w kościele zrozumieli, że była to krytyka pochodzącego ze Śląska abp. Józefa Gawliny: „Powinien, czyli nie był”. Gawlina, w czasie wojny biskup polowy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, zaprotestował mocno przeciw porozumieniu, które w 1950 r. Prymas podpisał z władzami komunistycznymi. Po wojnie przebywający we Włoszech arcybiskup został duchowym opiekunem polskiej emigracji.

Obecna na Mszy św. polska pisarka Maria Winowska poprosiła kard. Wyszyńskiego o rozmowę. „Powiedziała mu bez ogródek – pisze Ewa Czaczkowska – że «poczuła się zgorszona tym publicznym upokorzeniem starego biskupa przed frontem jego podwładnych». Winowska opowiadała Janowi Nowakowi-Jeziorańskiemu, ówczesnemu dyrektorowi Radia Wolna Europa, że Prymas na jej słowa «zbladł, chwycił się oburącz stołu i zdołał wykrztusić z siebie tylko trzy słowa: ’rozmowa jest skończona’». Nie minęło wiele czasu, gdy abp Gawlina odebrał telefon od Prymasa. Wyszyński zapowiedział się z wizytą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Przyszedłem przeprosić, ponieważ wszyscy już się rozjechali, więc przyprowadziłem świadków – powiedział Prymas, któremu towarzyszyli dwaj księża”.

„Mów zawsze życzliwie o drugich – nie mów źle o bliźnich. Napraw krzywdę wyrządzoną słowem. Nie czyń rozdźwięku między ludźmi”. Jednocz sercem i słowem.

Tak brzmi trzeci punkt ABC Społecznej Krucjaty Miłości, zainicjowanej przez kard. Wyszyńskiego bezpośrednio po zakończeniu obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski. Jak widać, zalecenie to stosował także do siebie. Cenił również tych, którzy mówili mu prawdę. Po wizycie u abp. Gawliny zadzwonił do Marii Winowskiej i powiedział jej: „Mam do pani nieograniczone zaufanie”.

„W codziennym życiu często zapominamy, że mając prawo do prawdy o innych, sami musimy być w prawdzie. Bo tylko za cenę prawdy przez nas wypowiadanej możemy oczekiwać prawdy od innych” – pisał w liście pasterskim na Wielki Post 1970 r. List ten poświęcił w całości obecności prawdy w relacjach społecznych. Była to część nauczania związanego ze Społeczną Krucjatą Miłości, nazwana przez niego Krucjatą Dobrego Słowa.

I znowu – jak tyle razy, gdy czyta się teksty Prymasa – słowa te zachowują dziś pełną aktualność.

Reklama

„Co ludzie robią ze słowa, jak używają i nadużywają słów, często kłamliwych, brudnych, zafałszowanych, burzących, druzgocących wokół wszystko, nieodpowiedzialnych, obliczonych na wprowadzenie w błąd, kogo się da – pisał. – Człowiek współczesny jest rozgadany, rozkrzyczany, rozdyskutowany, rozkrytykowany, produkujący bezmyślnie słowa, nawet w dyskusji i dialogu słuchający tylko siebie”.

Przestrzegał przed taką postawą, ponieważ dość napatrzył się już, do czego ona prowadzi. Sam miał za sobą ponad 20 lat dialogu z komunistami, którzy stosowali dokładnie te same sposoby. Po podpisaniu wspomnianego porozumienia z 1950 r. zapytano go, czy należy negocjować z diabłem. „Z diabłem nie, ale z człowiekiem tak” – chciał widzieć po drugiej stronie bardziej człowieczeństwo niż nienawiść swoich niełatwych partnerów rozmów.

W czwartym punkcie ABC Społecznej Krucjaty Miłości Prymas zalecał:

„Rozmawiaj z każdym językiem miłości. Nie podnoś głosu. Nie przeklinaj. Nie rób przykrości. Nie wyciskaj łez. Uspokajaj i okazuj dobroć”.

Bolesław Bierut, który stał wówczas na czele władz państwowych, wsadził go w końcu do więzienia. Niespełna 3 lata później, wiosną 1956 r., zmarł nagle podczas wizyty w Moskwie. Prymas przebywał wtedy w Komańczy.

– Uwierzcie mi albo nie, ale prezydent przyśnił mi się dzisiaj w nocy – powiedział księżom przy kolacji. – Wiemy, że istnieje „communio sanctorum” – świętych obcowanie. Ale istnieje też komunikacja duchów. Wiele modliłem się za prezydenta i dziś mi się przyśnił. Może przyszedł po pomoc. Dlatego też przez najbliższe dni nie będziemy wychodzić z domu i będziemy pokutować. Jutro odprawię za niego Mszę. Niech Bóg okaże mu miłosierdzie.

Wieczorem zanotuje:

„Oglądałem się za nim we śnie – i nie zapomnę o pomocy modlitwy. Może wszyscy o nim zapomną rychło, może się go wkrótce wyrzekną, jak dziś wyrzekają się Stalina – ale ja tego nie uczynię. Tego wymaga ode mnie moje chrześcijaństwo”.

Podziel się:

Oceń:

2017-03-08 09:52

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ks. Czekalski: Życie jest podstawą człowieczeństwa

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

O jedność, wzajemny szacunek i zdecydowane stanięcie po stronie życia dzieci nienarodzonych zaapelował do społeczności akademickiej Uniwersytetu Kard. Stefana Wyszyńskiego ks. prof. Ryszard Czekalski, rektor uczelni.

Więcej ...

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Niebo dla bogaczy

2025-09-23 12:40

Adobe Stock

Więcej ...

Stężyca. Bezcenny dar - relikwie Drzewa Krzyża

2025-09-28 18:57

Paweł Wysoki

Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Stężycy świętowała jubileusz 100-lecia istnienia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki...

Leon XIV

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

Wiara

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...

Wiara

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką