Reklama

Niedziela Rzeszowska

Majówki zapisane na starych kartach

Obrazek z 1906 r. z podobizną jezuity o. Karola Antoniewicza – twórcy
znanej pieśni maryjnej „Chwalcie łąki umajone...”

Ze zbiorów autora

Obrazek z 1906 r. z podobizną jezuity o. Karola Antoniewicza – twórcy znanej pieśni maryjnej „Chwalcie łąki umajone...”

Maj od stuleci poświęcany jest czci Najświętszej Maryi Pannie. Również na Podkarpaciu...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Staraniem Michała Drohojowskiego, sędziego ziemskiego przemyskiego, wydano w osiemnastym stuleciu w Przemyślu włoskie dziełko jezuickie „Miesiąc maj szczególnej czci Maryi poświęcony”; dedykował on je swojej matce... Nabożeństwa majowe w diecezji przemyskiej wprowadził bp Franciszek Ksawery Wierzchleyski w 1860 r. Nieodłącznym elementem majówek jest Litania Loretańska. Siedemdziesiąt pięć określeń wychwalających Maryję znaleziono już w trzynastowiecznym manuskrypcie przechowywanym w Bibliotece św. Marka w Wenecji.

Książeczka do majówek

Jedną z pierwszych książek poświęconych nabożeństwu majowemu w Polsce napisał w 1849 r. Walery Wielogłowski, krakowski księgarz, a właściwie założyciel jednej z pierwszych księgarni katolickich w Polsce. Założył Księgarnię i Wydawnictwo Dzieł Katolickich, Naukowych i Rolniczych w Krakowie, w której spotykano się nie tylko, aby książkę kupić, ale i zaplecze tej księgarni było miejscem spotkań patriotycznych w zniewolonej zaborami Polsce. Pan Walery przyjaźnił się z Adamem Mickiewiczem, walczył w Powstaniu Listopadowym. Historia napisania książeczki poświęconej nabożeństwom majowym jest wzruszająca. Córka pana Walerego poważnie zachorowała. Autor ślubował w Rzymie wydanie po polsku książki o nabożeństwie majowym, jeśli dziecko dojdzie do zdrowia. Dziewczynka rzeczywiście wkrótce wyzdrowiała. „Ponieważ nie ma domu chrześcijańskiego w Polsce, który by nie posiadał obrazu Najświętszej Marii Panny, Pani Domu lub jej córki obrawszy w domu właściwe i przyzwoite miejsce dla obrazu Matki Zbawiciela, ozdobią go kwieciem i przystroją wedle możności i choć raz w dzień zgromadziwszy się w rodzinnym gronie przed obrazem nawet z sąsiadami powinny modlić się wedle rozważań tej książeczki” – pisał we wstępie Autor. Walery Wielogłowski podróżując po Europie, zaobserwował, że to nabożeństwo jest tak budujące, że „widziano wielu innowierców z ciekawości tylko kościół zwiedzających, którzy się do łez rozczuliwszy, całą duszą i szczerze do prawdziwej wiary wrócili...”.

Chwalcie łąki umajone

Niezwykłą postacią związaną z „historią majówek” był jezuita, o. Karol Antoniewicz, autor przepięknej, znanej powszechnie pieśni, śpiewanej dziś na nabożeństwach majowych – „Chwalcie łąki umajone”. Nie wszyscy wiedzą, że ten świątobliwy i pobożny człowiek przez pewien czas wiódł żywot szczęśliwego męża i ojca pięciorga dzieci. Ukończył prawo i administrował majątkiem rodzinnym. Niestety, śmierć zabierała mu po kolei wszystkie pociechy. Kiedy zaś żegnał zmożoną ciężką chorobą żonę Zofię, poprosiła ona męża, aby razem złożyli śluby zakonne. Jej samej udało się jeszcze przed śmiercią, dosłownie w ostatnich godzinach życia, złożyć śluby zakonne i umrzeć w habicie Sióstr Miłosierdzia. Antoniewicz zaś wstąpił do nowicjatu ojców jezuitów w Starej Wsi. Kiedy w 1839 r. przyjechał do tutejszego nowicjatu, właśnie dzwoniono na Anioł Pański. Widział, jak mieszkańcy zostawiają wszystko, pracę w polu, obowiązki domowe i padają na kolana, modląc się do Matki Bożej czczonej od lat w starowiejskim obrazie. Po rozmowie z gwardianem, który ujął go swoją serdecznością, poszedł do kościoła, gdzie przed Cudownym Obrazem złożył ślub: „O Maryjo! Bądź ty odtąd Matką moją; zastąp mi rodzoną matkę, która mnie nauczyła kochać Ciebie”. Po pewnym czasie pobytu w Starej Wsi oddano mu w opiekę młodych nowicjuszów, a ci – jak podkreśla broszurka biograficzna „Czytania dla szkółek i ochronek wiejskich” z 1862 r. – ukochali go jak ojca i okazywali głęboki szacunek. W Starej Wsi przebywając pięć lat i spacerując po tutejszych polach, napisał wiele pieśni maryjnych, w tym tę najsławniejszą: „Chwalcie łąki umajone”, która powstała z zachwytu jego nad przyrodą ziemi brzozowskiej, szczególnie pięknej w maju. Niestety, matka nie doczekała jego święceń; umarła zaledwie kilka miesięcy przed jego ślubami (choć jej marzeniem było uczestnictwo choć jeden jedyny raz w Mszy św. odprawionej przez syna). Antoniewicz zwrócił swoją uwagę pięknymi homiliami, a widząc ile nieszczęścia wśród tutejszych chłopów czyni zgubny nałóg pijaństwa, prowadził rekolekcje, które zaowocowały tym, że wkrótce nie było już w pobliżu żadnej, dotkniętej alkoholizmem rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2016-05-19 13:02

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Na rowerze z biskupem

Rodzinna Majówka Rowerowa – śladami św. Jana Pawła II – nigdy nie odbyła się bez osobistego udziału bp. Mariana Florczyka, który przed laty był inicjatorem tego religijnego i turystycznego przedsięwzięcia.

Więcej ...

Klimatyczny, wyciszający i dający wytchnienie... Film „Wolni. Podróż do wnętrza”

2024-05-24 15:46

YouTube/zrzut

Odsłaniający kulisy życia kontemplacyjnego hit z hiszpańskich kin już 31 maja na polskich ekranach!

Więcej ...

Toronto: opieka paliatywna to sposób, by powiedzieć ludziom „masz godność”

2024-05-24 19:01

Adobe Stock

Chcemy wskazywać na potrzebę rozwoju opieki paliatywnej nie tylko w Kanadzie, ale i na całym świecie – tak mówi bp Noël Simard, przewodniczący specjalnego sympozjum zorganizowanego w tym tygodniu od 21 do 23 maja w Toronto. Chodzi o spotkanie zwracające uwagę na terminalnie chorych pacjentów i sposoby oferowania im godnego życia aż do naturalnej śmierci. Ma to wielkie znaczenie w kraju, gdzie promuje się eutanazję, ale nie tylko tam.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Wiara

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Wiara

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Zmarł biskup senior Janusz Zimniak

Kościół

Zmarł biskup senior Janusz Zimniak

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Polska

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania