Równie mocno akcentowano zachęty do codziennego życia w duchu wartości, które przyświecały im kilkadziesiąt lat temu i przyczyniły się do odzyskania wolnej Ojczyzny. Świdnickie obchody 45. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność” rozpoczęły się 7 września sumą parafialną w katedrze, w której uczestniczyli związkowcy, lokalni działacze oraz poczty sztandarowe. Eucharystii przewodniczył ks. kan. Marcin Gęsikowski, a w koncelebrze znaleźli się ks. Zbigniew Bartosiewicz i ks. kan. Tadeusz Faryś, były kapelan „Solidarności”.
Ewangelia przemieniona w czyn
W okolicznościowej homilii ks. kan. Gęsikowski wskazał, że 45 lat temu słowo solidarność w polskiej historii nabrało nowego znaczenia, stając się wołaniem o wolność przemienionym w żywy czyn zdolny odmienić bieg dziejów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Robotnicy, stoczniowcy, nauczyciele, rolnicy, ludzie różnych zawodów i przekonań upomnieli się o sprawiedliwość, ale nie dla zemsty. Pragnęli chleba i wolności. Pragnęli szacunku dla godności człowieka. Była w tym odwaga i pokora – podkreślił proboszcz świdnickiej katedry, przypominając iż „Solidarność” stała się nie tylko związkiem zawodowym, ale również swoistą szkołą braterstwa.

Hubert Gościmski
Reklama
– Promieniowało to zarówno na naszą Ojczyznę, jak i całą Europę, na wszystkie te narody zniewolone komunizmem i socjalizmem. Świat zobaczył, że naród może upomnieć się o swoje prawa w sposób pokojowy, że zwyciężać można nie przemocą, ale mocą ducha – zaakcentował, odwołując się do słów bł. ks. Jerzego Popiełuszki, że „Solidarność” to jedność serc, umysłów i rąk zakorzeniona w Ewangelii to więź, która rodzi się z prawdy i prowadzi do miłości. – To właśnie dlatego Solidarność miała tak wielką siłę. To nie był tylko pomysł człowieka, ale właśnie Ewangelia przemieniona w konkretny czyn, w konkretny ruch, w konkretne działanie.
Żyć duchem „Solidarności”
W dalszej części rozważania homileta utożsamił postawę solidarności z odpowiedzialnością za siebie i bliźniego, co przekłada się na konkretne zadania w codziennym życiu w wolnej ojczyźnie.
– Obchodzona dziś rocznica to także wezwanie, by pytać, czy w naszej rodzinie, w pracy, w społeczeństwie potrafimy żyć duchem „Solidarności”. Czy potrafimy dostrzegać człowieka obok nas, jego radości i troski? Czy w świecie pełnym podziałów i krzyku mamy odwagę budować mosty porozumienia? Bo „Solidarność” to nie hasło z historii. To codzienny chleb, uczciwa praca, szacunek dla drugiego, troska o biednych, gotowość do przebaczenia. To umiejętność zobaczenia w każdym człowieku, a przede wszystkim w tym, który staje po drugiej stronie, brata i siostry, bo przecież wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Ojca – podkreślił.

Hubert Gościmski
Po zakończonej Eucharystii wierni mieli możliwość oddania czci relikwiom bł. ks. Jerzego Popiełuszki, które uroczyście wprowadzono do świdnickiej katedry w zeszłym roku podczas 40. rocznicy męczeńskiej śmierci kapelana „Solidarności”. Dalsza część obchodów odbyła się na placu przy pomniku św. Jana Pawła II, gdzie wygłoszono okolicznościowe przemówienia i złożono wieńce kwiatów.

Hubert Gościmski

Hubert Gościmski