Reklama

Kultura

Obraz pełen łagodności

Drugi obraz Bożego Miłosierdzia pędzla Adolfa Hyły
(przed pomalowaniem tła), dopasowany do kształtu
bocznego ołtarza w kaplicy klasztoru Zgromadzenia
Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w krakowskich
Łagiewnikach, 1944 r.

Adolf Hyła – odbitka z płytki szklanej (archiwum rodziny)

Drugi obraz Bożego Miłosierdzia pędzla Adolfa Hyły (przed pomalowaniem tła), dopasowany do kształtu bocznego ołtarza w kaplicy klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach, 1944 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łagodne spojrzenie i jasne, szaroniebieskie oczy. Niektórzy dopatrują się w autoportrecie Adolfa Hyły podobieństwa jego oczu do oczu Jezusa Miłosiernego na obrazie, który wyszedł spod jego pędzla i znajduje się w kaplicy klasztornej Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Ten obraz szybko zasłynął łaskami, a jego kopie i reprodukcje rozeszły się po całym świecie. Dziś jest najbardziej upowszechnionym i otaczanym wielką czcią wizerunkiem Jezusa Miłosiernego.

Malarz łaskami słynącego obrazu

Reklama

Adolf Hyła urodził się w 1897 r. w Białej k. Bielska (obecnie Bielsko-Biała). Był najstarszym z dziewięciorga dzieci Salomei i Józefa Hyłów. Ukończył Kolegium Jezuitów w Starej Wsi, gdzie z rąk biskupa przemyskiego Józefa Pelczara otrzymał niższe święcenia zakonne i tonsurę. Później uczył się w Prywatnym Gimnazjum Ojców Jezuitów w Bąkowicach pod Chyrowem (na ziemiach dzisiejszej Ukrainy), gdzie w 1917 r. zdał maturę. Studiował filozofię w Kolegium Filozoficznym Ojców Jezuitów w Nowym Sączu, jednak przerwał studia i opuścił zakon. W latach 1919-20 służył w Wojsku Polskim, pracował też w Biurze Rysunkowym Kilimkarni Krajowego Związku Przemysłowego w Krakowie. Tam jego talent dostrzegł hr. Leonard Mieroszewski, który otoczył młodego malarza mecenatem artystycznym. Skierował go także na prywatną praktykę do pracowni Jacka Malczewskiego, w której Adolf Hyła rozwinął swoje umiejętności malarskie. Przez ponad 20 lat Adolf Hyła uczył rysunku i prac ręcznych w gimnazjach w Będzinie, a później w liceach i gimnazjach krakowskich. W 1929 r. ożenił się z Marią Zalipską, urzędniczką bankową. Małżeństwo było bezdzietne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po wybuchu II wojny światowej rodzina Adolfa Hyły, wysiedlona przez okupanta z mieszkania w Krakowie, przeprowadziła się do Łagiewnik (obecnie ul. Urocza 36), w pobliże klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Adolf Hyła był bardzo religijnym człowiekiem. Jako wotum za ocalenie rodziny w czasie wojny, po wcześniejszej konsultacji z o. Józefem Andraszem SJ, byłym krakowskim spowiednikiem s. Faustyny Kowalskiej, namalował obraz Jezusa Miłosiernego.

„Niebiański lekarz”

Obraz ten miał z założenia przedstawiać Pana Jezusa jako „niebiańskiego lekarza”, który idzie przez świat, niosąc ludziom uzdrowienie i miłosierdzie Boże. Zgodnie z tą wizją na obrazie przeznaczonym dla klasztoru w Łagiewnikach w tle widać było tamtejsze łąki, krzewy i drzewa – później artysta umieszczał w tle krajobrazy tych miejsc, na których wizerunek miał się znaleźć. Po poświęceniu obrazu 7 marca 1943 r. o. Józef Andrasz rozpoczął uroczyste nabożeństwa ku czci Miłosierdzia Bożego. Obecnie obraz ten znajduje się w kaplicy Zgromadzenia we Wrocławiu.

Drugi obraz Jezusa Miłosiernego, dostosowany do wymiarów wnęki ołtarza, zamówiła u Adolfa Hyły przełożona klasztoru – m. Irena Krzyżanowska. Przedstawia on również Jezusa Miłosiernego jako „niebiańskiego lekarza”. Obraz ten o. Andrasz poświęcił 70 lat temu, w pierwszą niedzielę po Wielkanocy (obecnie święto Miłosierdzia Bożego), 16 kwietnia 1944 r.

Reklama

Po wojnie ks. Michał Sopoćko, wileński spowiednik s. Faustyny Kowalskiej, ostro skrytykował obraz Adolfa Hyły jako nieewangeliczny i nieliturgiczny. Uważał on, że obraz powinien przedstawiać Jezusa, który po swoim zmartwychwstaniu objawia się Apostołom w Wieczerniku, a jego spojrzenie powinno być takie, „jak z krzyża”, czyli skierowane ku dołowi. Pod silną presją artysta poprawił swój obraz. Ten, który dziś oglądamy w klasztornej kaplicy w krakowskich Łagiewnikach, powstał w 1954 r. przez zamalowanie krajobrazowego tła i domalowanie posadzki (obecnie na stronie internetowej Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia www.faustyna.pl można oglądać obraz Jezusa Miłosiernego pędzla Adolfa Hyły wykonany w technologii gigapikselowej przez Piotra Tumidajskiego, krakowskiego architekta i fotografika).

Na cały świat

Lata 40. i 50. ubiegłego wieku to dla Adolfa Hyły okres wytężonej pracy. Z licznych kościołów w Polsce i wielu zagranicznych przychodziły zamówienia na obrazy Jezusa Miłosiernego, a także inne o tematyce religijnej. Obrazy zamawiali również księża wyjeżdżający na misje. Niezwykle żywy rozwój kultu Miłosierdzia Bożego w formach przekazanych przez s. Faustynę został przerwany przez notyfikację Świętego Oficjum z 6 marca 1959 r.

Adolf Hyła nie doczekał zakończenia procesu beatyfikacyjnego s. Faustyny ani odwołania notyfikacji Świętego Oficjum. Zmarł w Krakowie 25 grudnia 1965 r., w uroczystość Bożego Narodzenia. Miał wówczas 68 lat.

230 obrazów Jezusa

Tematyka ponad 700 obrazów Adolfa Hyły jest różnorodna, z przewagą dzieł o treści religijnej (obrazy Jezusa, Matki Bożej, świętych i błogosławionych, ludzi Kościoła). Wykonywał też kopie obrazów religijnych wielkich mistrzów. Malował portrety wybitnych Polaków, a także swoich krewnych i przyjaciół, również pejzaże. Wśród dzieł Adolfa Hyły jest 230 obrazów Jezusa Miłosiernego. Znajdują się one w kościołach i klasztorach w całej Polsce, a także w Anglii, Austrii, Francji, we Włoszech, USA, Kanadzie, Australii, w Ugandzie, Zambii i Indonezji.

Przez wiele lat Adolf Hyła był artystą prawie całkowicie zapomnianym. Pozostał w pamięci rodziny i Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. To tam przechowywane były niektóre jego obrazy i dokumenty. Lukę w wiedzy o osobie i twórczości Adolfa Hyły wypełniły dopiero badania naukowe i książki ks. prof. Andrzeja Witko i ks. dr. Piotra Szwedy – wybitnych znawców kultu Bożego Miłosierdzia, kultu św. Siostry Faustyny i dorobku artysty malarza z krakowskich Łagiewnik, a także liczne prace s. M. Elżbiety Siepak ZMBM o św. Siostrze Faustynie i Miłosierdziu Bożym. Na uwagę zasługuje również wspomnieniowe opracowanie prof. Elżbiety Szczepaniec-Cięciak, siostrzenicy i chrześnicy Adolfa Hyły.

Od 13 grudnia 2013 r. imię Adolfa Hyły nosi jedna z alei prowadzących do łagiewnickiego sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Dziękuję p. prof. Elżbiecie Szczepaniec-Cięciak za udzielenie informacji na temat życia artysty oraz dziejów obrazu.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2014-10-07 15:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Święto patronki Łodzi

Henryk Tomczyk

Więcej ...

Rozważania abp. Andrzeja Przybylskiego: XXV niedziela zwykła

2025-09-19 14:58
Abp Andrzej Przybylski - arcybiskup nominat metropolita katowicki

Maciej Orman/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski - arcybiskup nominat metropolita katowicki

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa abp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Katecheza powinna prowadzić do spotkania z Bogiem i człowiekiem [Felieton]

2025-09-21 08:49

ks. Łukasz Romańczuk

Zapraszamy do lektury felietonu ks. prałata Ryszarda Staszaka

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!

Wiara

Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!

Rozważanie: Młody chłopak chciał złożyć

Wiara

Rozważanie: Młody chłopak chciał złożyć "Apostazję"

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Felietony

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...