Reklama

Felietony

Rząd „zrzuca sukienki” z ręką na ambonie

2025-07-19 09:51
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

W demokratycznym państwie prawa obowiązuje zasada: wolność słowa dla wszystkich. Nie tylko dla polityków, dziennikarzy czy celebrytów, ale również — a może przede wszystkim — dla tych, których głos formuje sumienia i buduje duchowe kręgosłupy narodu. Dlatego działania obecnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które przesłało do Watykanu notę formalną potępiającą kazania dwóch emerytowanych biskupów — Wiesława Meringa i Antoniego Długosza — budzą poważny niepokój. To nie tylko ingerencja w niezależność Kościoła, ale także jawna próba zastraszenia duchowieństwa i naruszenia podstawowych wolności obywatelskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy mamy tu do czynienia z powrotem PRL-owskiej mentalności, w której każdy ksiądz był „oczkiem w głowie bezpieki”, a każdy kaznodzieja stawał się zagrożeniem dla władzy? Brzmienie noty MSZ i język używany przez ministra Sikorskiego, który nakazuje biskupowi „zrzucić sukienkę i zapisać się do PiS-u”, zdają się tę mentalność reaktywować. Jakby państwo chciało decydować nie tylko o tym, co wolno mówić w kościele, ale wręcz kto ma prawo do sumienia.

Władza zapomniała, że biskup to nie urzędnik Watykanu ani emisariusz obcego mocarstwa. To obywatel Rzeczypospolitej, który — jak każdy inny — ma prawo do wyrażania opinii. Kazania biskupów Meringa i Długosza były niczym innym jak głosem w debacie publicznej, który wypływał z troski o dobro wspólne, o granice, o suwerenność i moralne fundamenty społeczeństwa. To głos wiernych, których pasterze nie milczą wtedy, gdy dzieje się coś, co sumienie każe im nazwać po imieniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Absurdalne jest też przywoływanie Konkordatu w kontekście wypowiedzi emerytowanych biskupów. Jak zauważa o. Dariusz Kowalczyk SJ, biskupi ci nie wypowiadali się jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski, ani tym bardziej jako delegaci Stolicy Apostolskiej. Próba powiązania ich wypowiedzi z „naruszeniem ducha Konkordatu” to groteska na poziomie podręcznika propagandy. Kogo MSZ próbuje oszukać, nie rozróżniając struktury Kościoła od jego misji moralnej?

Reklama

Co więcej, rząd zarzuca duchownym naruszenie Kodeksu Prawa Kanonicznego — jakby był to dokument, do którego polski rząd ma nagle kompetencje interpretacyjne. Przypomina to sytuację, w której urzędnicy państwowi zaczynają komentować prawo szariatu lub talmudyczne przepisy — nie znając ich, ale próbując ich użyć jako broni politycznej. Z kanonu 287 § 2 wcale nie wynika zakaz wypowiadania się na tematy społeczne. Duchowni mają unikać czynnego udziału w partiach politycznych, a nie milczeć, gdy zagrożone jest dobro wspólne.

Najbardziej niepokojące jest jednak to, że MSZ sugeruje Watykanowi „wyciągnięcie konsekwencji” wobec dwóch emerytowanych duchownych. Czy państwo polskie chce, by Watykan karał swoich biskupów na życzenie ministra? Czy mamy do czynienia z nową wersją indeksu księży niepoprawnych politycznie? A może to tylko pierwszy krok ku temu, by kontrolować każdą ambonę, każdą homilię, każdą pieśń kościelną pod kątem „zgodności z linią rządu”?

Władza, która ingeruje w wypowiedzi kapłanów, wkracza na bardzo niebezpieczne pole. Historia zna wiele przypadków, gdy zaczynało się od prób uciszenia duchowieństwa, a kończyło na deptaniu praw obywateli. W Polsce Kościół był zawsze głosem sumienia, także wtedy, gdy sumienie to bywało niewygodne dla władzy. Tak było za komunizmu, tak było w stanie wojennym, tak jest i dziś.

Obywatele Polski mają prawo słuchać nie tylko konferencji prasowych rządu, ale także głosów tych, którzy mówią nie z trybuny sejmowej, lecz z ołtarza. Wolność słowa, także słowa głęboko zakorzenionego w wierze, to fundament demokracji. Kiedy rząd próbuje ten głos uciszyć — budzi się sumienie narodu.

Bo jak mówi Pismo: „Kamienie wołać będą”, gdy zabraknie tych, którzy mają odwagę głosić prawdę. A ta odwaga, jak widać, w Polsce nadal może mieć twarz i usta biskupa.

Podziel się:

Oceń:

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Felieton optymistyczny

Niedziela Ogólnopolska 46/2017, str. 28

fotolia.com

Więcej ...

Św. Wawrzyniec z Brindisi

pl.wikipedia.org

W 1575 r. Wawrzyniec, złożywszy śluby zakonne, został bratem kapucynem, a w 1582 r. przyjął święcenia kapłańskie. Już podczas studiów kościelnych wykazał wybitne zdolności intelektualne, którymi był obdarzony.

Więcej ...

Hołownia: przygotowałem projekt ustawy umożliwiającej zbadanie posła alkomatem

2025-07-22 12:46
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia

PAP/Piotr Nowak

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że przygotował projekt ustawy umożliwiającej marszałkowi prowadzącemu obrady zlecenie badania alkomatem posła, podejrzewanego o bycie w stanie nietrzeźwości na sali plenarnej w czasie posiedzenia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia

Kościół

Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia

Nowenna do św. Szarbela

Wiara

Nowenna do św. Szarbela

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara

Nowenna do św. Krzysztofa

Ks. Węgrzyniak: Siedem myśli o migrantach

Kościół

Ks. Węgrzyniak: Siedem myśli o migrantach

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

W diecezjach

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Wiara

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Wiara

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat

Kościół

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat