Misja Ax-4 rozpoczęła się 25 czerwca startem z należącego do NASA Centrum Kosmicznego Kennedy’ego na Florydzie. Dzień później, 26 czerwca, kapsuła Dragon Grace z czworgiem astronautów zadokowała do ISS. Załoga Ax-4 spędziła na stacji 18 dni, a w kosmosie w sumie 20 dni (łącznie z podróżą na i z ISS).
We wtorek 15 lipca kapsuła Dragon Grace z czworgiem członków załogi Ax-4 ok. godz. 11.30 czasu polskiego wodowała w Pacyfiku w pobliżu San Diego w Kalifornii (USA). Później trafiła na pokład statku służącego do odzyskiwania Dragonów, MV Shannon. Po otwarciu włazu astronauci weszli na pokład statku, stamtąd śmigłowiec zabrał ich na ląd.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Od chwili wodowania Peggy Whitson (USA), Sławosz Uznański-Wiśniewski, Węgier Tibor Kapu i Shubhanshu Shukla z Indii są pod stałą opieką służb medycznych. Pierwsze, zdalne wywiady medyczne lekarze przeprowadzili z astronautami, kiedy ci jeszcze dryfowali w kapsule w wodach Pacyfiku. Ekipy medyczne będą towarzyszyć załodze także w drodze do centrów rehabilitacji. Tam, pod okiem specjalistów od medycyny kosmicznej, astronauci przez tydzień-dwa będą dochodzić do siebie po pobycie w warunkach mikrograwitacji. Uznański-Wiśniewski trafi do Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w Kolonii w Niemczech. Ma przylecieć do Europy w środę rano. Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało PAP, że zostanie zabrany do Kolonii samolotem specjalnym, który wystartuje z Houston (Teksas, USA).
Pobyt Polaka na ISS był bardzo pracowity. W ramach polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS (łac. „ignis” oznacza „ogień”) Uznański-Wiśniewski miał do wykonania 13 eksperymentów przygotowanych przez polskich naukowców i firmy oraz 30 pokazów edukacyjnych i popularnonaukowych. Czterokrotnie łączył się też na żywo z dziećmi i młodzieżą w Polsce. Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) poinformowała, że polski astronauta przepracował na orbicie w sumie 95 godzin, a priorytetowe cele misji IGNIS zostały wykonane w 100 proc.
Eksperci zwrócili uwagę, że misja IGNIS może być impulsem do rozwoju polskiej nauki i firm sektora kosmicznego – pod warunkiem, że zostanie dobrze wykorzystana.
– Mamy nadzieję, że postać Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego będzie inspiracją dla młodych ludzi, a sama misja z jego udziałem otworzy drogę innym polskim naukowcom, których eksperymenty powinny być realizowane w przestrzeni kosmicznej – powiedziała PAP dr Anna Łosiak z Instytutu Nauk Geologicznych PAN.
Z kolei Mateusz Kalisz, prowadzący blog internetowy AstroLife, zaznaczył w rozmowie z PAP: – Ta misja była nam zdecydowanie potrzebna. Przeprowadzone badania mogą nam przynieść nowe, szeroko dostępne technologie. Podjęte działania w przestrzeni kosmicznej mogą zwrócić się w postaci kontraktów, ulepszonych technologii i wkładu polskich instytucji i firm w przyszłe programy kosmiczne.
Reklama
Tego samego zdania jest ekspert ds. bezpieczeństwa kosmicznego i astronom Mariusz Słonina. – W kosmos wysłaliśmy najlepszego człowieka, jakiego mogliśmy. Polscy eksperci pokazali pełen profesjonalizm. Rolą państwa i administracji jest teraz to, żeby nie zgasić ognia misji IGNIS – powiedział PAP.
Po wodowaniu kapsuły w sieci pojawiły się gratulacje dla polskiego astronauty. „Polska dziękuje za Pańską odwagę” – napisał prezydent Andrzej Duda na platformie X. Z kolei premier Donald Tusk skomentował: „No i wylądował; witamy w domu”. Do gratulacji dołączyli się też m.in. minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk oraz szef resortu nauki Marcin Kulasek.
– Cieszyłbym się, gdyby takie wydarzenia miały miejsce na tyle często, że nie musielibyśmy się nimi aż tak ekscytować – stwierdził w rozmowie z PAP astronom z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Tomasz Bulik. W jego ocenie ogromnym sukcesem misji Ax-4 jest to, że przebiegła bezpiecznie i bez niespodzianek.
Chociaż członkowie załogi Ax-4 szczęśliwie wrócili na Ziemię, to jeszcze nie koniec działań. Astronautów oraz pracowników m.in. Europejskiej Agencji Kosmicznej i Axiom Space czekają teraz liczne podsumowania i analizy wszystkich elementów wyprawy na ISS. Jak powiedział PAP szef misji z ramienia ESA Sergio Palumberi, najdłużej, bo nawet rok, może potrwać ewaluacja eksperymentów naukowych przeprowadzonych na orbicie.
Ekspertka ds. edukacji w Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA) Anna Bukiewicz-Szul potwierdziła w rozmowie z PAP, że przed zespołem agencji jeszcze sporo pracy. POLSA dopiero czeka na komplet materiałów zarejestrowanych podczas pobytu Uznańskiego-Wiśniewskiego na ISS. Te zdjęcia, nagrania i ścieżki dźwiękowe posłużą do stworzenia m.in. 60 zestawów edukacyjnych dla szkół.
„Projekt pokazał, jak ważną rolę odgrywa nauka i technologia w kształtowaniu przyszłości. Jesienią, już na Ziemi, planowany jest m.in. cykl spotkań edukacyjnych (Uznańskiego-Wiśniewskiego – PAP) z dziećmi, młodzieżą i studentami w całym kraju. To kontynuacja misji i inwestycja w rozwój kompetencji młodych ludzi” – napisano w komunikacie podsumowującym misję AX-4, nadesłanym do PAP we wtorek z POLSA. (PAP)