- Kobiecie przedstawiono zarzuty publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni i kierowania gróźb karalnych.
- Prawnicy Instytutu bronią oskarżonej przed sądem. 66-latce grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
- Przed rozpoczęciem procesu obrońcy domagali się umorzenia postępowania, jednak sąd wniosku nie uwzględnił i uznał, że konieczne jest przeprowadzenie postępowania dowodowego.
Sprawa dotyczy 66-letniej emerytki z Torunia, która w styczniu tego roku w komentarzu na Facebooku skrytykowała niejasności finansowe wokół prezesa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dwa dni później, 15 stycznia o godz. 6:25, kobieta została zatrzymana w swoim mieszkaniu przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu i doprowadzona na komendę, gdzie przedstawiono jej zarzut popełnienia przestępstw: publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni oraz kierowania gróźb karalnych wobec Jerzego Owsiaka. Wobec emerytki zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz dozoru Policji (polegającego na obowiązku stawiennictwa na komisariacie trzy razy w tygodniu), zakazu kontaktu z Jerzym Owsiakiem i zbliżania się do niego na mniej niż 100 m, jak również zakazu publicznego wypowiadania się o okolicznościach dotyczących czynów będących przedmiotem postępowania.
Pomoc prawną kobiecie zaoferował Instytut Ordo Iuris. Prawnicy natychmiast złożyli zażalenie na postanowienie o zastosowanych środkach zapobiegawczych, a 27 marca 2025 r. Sąd Rejonowy w Toruniu, podzielając argumentację obrońców, zdecydował o uchyleniu dozoru policji w wymiarze 3 dni w tygodniu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Dziś odbyła się w tej sprawie pierwsza rozprawa przed sądem, na której obrońca oskarżonej – adw. Magdalena Majkowska, złożyła wniosek o umorzenie postępowania, argumentując, że zachowanie kobiety nie wypełnia znamion ani przestępstwa publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni ani kierowania gróźb karalnych. Przedstawicielka Ordo Iuris wskazała, że już nawet pobieżna analiza treści akt, oparta wyłącznie na niebudzących wątpliwości ustaleniach postępowania przygotowawczego, prowadzi do wniosku, że opis czynu, którego popełnienie zarzuca się oskarżonej, nie odzwierciedla znamion czynów zabronionych, a tym samym nie można pociągnąć kobiety do odpowiedzialności karnej. Dodatkowo sporny komentarz dotyczy Jerzego Owsiaka – osoby publicznej, wokół której od lat pojawia się wątek niejasności finansowych. Przez to prezes WOŚP wywołuje negatywny odbiór u części społeczeństwa i powinien być bardziej odporny na krytykę swoich działań. Sąd jednak wniosku nie uwzględnił i uznał, że w tej sprawie konieczne jest przeprowadzenie postępowania dowodowego.
Na rozprawie stawili się oskarżona z obrońcą. Sam pokrzywdzony nie stawił się, podobnie jak jego pełnomocnik. Po odczytaniu aktu oskarżenia adw. Majkowska złożyła wnioski dowodowe, w tym wniosek o przesłuchanie funkcjonariuszy z Wydziału Operacyjno-Śledczego Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości w Radomiu oraz jednego z pracowników WOŚP w celu ustalenia wszelkich istotnych dla sprawy okoliczności dotyczących otrzymania informacji o spornym wpisie, zabezpieczenia materiału dowodowego i osobistego udziału w tych czynnościach pokrzywdzonego, co ma znaczenie dla rozważenia odpowiedzialności karnej oskarżonej.
Z uwagi na konieczność kontynuowania postępowania dowodowego, sąd odroczył rozprawę do 11 lipca 2025 r.