"Nie tylko Przemysłowa… dzieciństwo w Litzmannstadt” - to tytuł plenerowej wystawy, którą można oglądać na Placu Katedralnym im. św. Jana Pawła II w Łodzi.
Na 20 planszach można zobaczyć miejsca, gdzie w czasie II wojny światowej niemieccy naziści przetrzymywali i wykorzystywali do morderczej pracy polskie dzieci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jak wyjaśniają autorzy wystawy, okupowana Łódź została zamieniona w centrum przeładunkowe, tym razem nie towarów, ale ludzi. Władze niemieckie na swój sposób zdefiniowały człowieczeństwo mieszkańców tych ziem, według ich „przydatności” dla III Rzeszy. W tym wszystkim znalazło się dziecko, które z dnia na dzień utraciło swoje prawa i podstawy funkcjonowania. Dziecko, czyli kto? „Dziecko więzień” osadzone w obozach i gettach. „Dziecko sierota, półsierota” umieszczone w domach dziecka lub rodzinach zastępczych. „Dziecko regermanizowane” wpisane wraz z rodzicami na Volkslistę. „Dziecko zrabowane” przeznaczone na germanizację. „Dziecko skazaniec” osadzone w aresztach, więzieniach. „Dziecko «Zőgling» – wychowanek” więzień osadzony w Jugendschutzlager na Przemysłowej, w Dzierżąznej oraz w Konstantynowie Łódzkim. „Dziecko uczeń” Warsztatów Szkoleniowych Ministerstwa Lotnictwa III Rzeszy. „Dziecko wysiedleniec” osadzone w obozach przesiedleńczych i przejściowych. „Dziecko robotnik przymusowy” kierowane do niewolniczej pracy. „Dzieci «Banditen Kinder», «Terroristen Kinder» z rodzin zaangażowanych w polskie podziemie niepodległościowe.
Niewielu łodzian wie o takich miejscach jak: obóz/areszt - ul. Wodna 34, „wychowawczy” obóz pracy na Sikawie, czy o aresztach - przejściowych miejscach izolacji najmłodszych, czy o Radogoszczu - symbolu niemieckiego okrucieństwa, czy też o Marysinie, który był enklawą łódzkiego getta.
Wystawa, przygotowana przez Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu, przybliża mieszkańcom Łodzi historię, pozwalając zgłębić trudny czas okupacji niemieckiej.
Autorkami 20 plansz wystawienniczych są dr Agnieszka Fronczek-Kwarta oraz Anna Dudek. Autorką
aranżacji wystawy jest Renata Borkowska, a redakcji tekstu podjął się Szymon Nowak.
Wystawę na placu katedralnym można oglądać do końca czerwca.