Ewangelia
Jezus przedstawił im inną przypowieść, mówiąc: „Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które wziął człowiek i zasiał na swoim polu. Jest to najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy urośnie, jest większe od innych roślin i staje się drzewem, tak że ptaki niebieskie przychodzą i gniazdują w jego gałęziach”. Powiedział im także inną przypowieść: „Królestwo niebieskie podobne jest do kwasu, który kobieta wzięła i wcisnęła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło”. Wszystkiego tego Jezus mówił do tłumów w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił. Aby wypełniło się słowo proroka: „Otworzę usta moje w przypowieściach, wygłoszę rzeczy ukryte od założenia świata”.
Rozważanie
Królestwo Boże, czy można pojąć, czy można zrozumieć? Przecież to przestrzeń samego Boga, Jego istnienia, Jego bytu, Jego świadomości, Jego obecności. Użył przypowieści, bo w symbolach łatwiej wyrazić dwie rzeczywistości odmienne: tak ludzką jak i boską. To może w tym duchu, uświadomię sobie, że jest niewidoczne a jednak jest. Przemienia wszystko, staje się wielkie i nieogarnione. Rozrasta się jak z ziarna wyrasta drzewo, jak z odrobiny zaczynu całe ciasto. A i tak pozostaje niewidoczne dla ludzkiego oka. Tu potrzeba wiary by zobaczyć przestrzeń ducha.
Owoc słowa
Przyjdź Królestwo Twoje, powtórzę w głębi serca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu