Reklama

Wiadomości

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

2025-05-28 16:28

Adobe.Stock

Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.

O sprawie napisał w piątek Nasz Dziennik, publikując świadectwo pani Magdy - położnej, która odeszła ze szpitala w Oleśnicy, gdyż nie godziła się na współudział w mordowaniu dzieci. Jak mówi:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Tam zabijanie dzieci traktuje się jak zwyczajne świadczenie medyczne. Poziom znieczulenia lekarzy i położnych poraża."

Wedle relacji pani Magdy, część personelu lekarzy i położnych przystała na warunki, jakie dyktuje Gizela Jagielska - wicedyrektor szpitala, która zasłynęła na całą Polskę zabiciem zastrzykiem w serce z chlorku potasu Felka w 9-tym miesiącu ciąży. Dla wielu położnych współpraca z Jagielską zakończyła się tragicznie. Jak mówi była położna:

"Nieraz widziałam położne, które z racji współuczestnictwa w aborcji były kompletnie zdewastowane psychicznie. To trauma, której nie da się wyleczyć nawet przez wiele lat."

Reklama

Dla jednym praca w oleśnickim szpitalu stała się koszmarem, jednak dla wielu innych... zwykłą rutyną i codziennym zajęciem. Wedle pani Magdy, niektóre z położnych wręcz wolały uczestniczyć w aborcjach niż w porodach żywych dzieci (!!) gdyż, jak mówiły:

"Aborcje to dla nas łatwiejsza praca bo nie ma ryzyka, że przez jakiś błąd zaszkodzimy dziecku."

Innymi słowy - w trakcie zwykłego porodu, kiedy rodzi się dziecko, może dojść do jakichś komplikacji lub pomyłek, za które personel szpitala ponosi odpowiedzialność. Lepiej więc zamordować dziecko, bo wtedy nie ma problemu z ewentualną odpowiedzialnością za ewentualny błąd w sztuce położniczej i lekarskiej.

Pani Magda uczestniczyła w 9 aborcjach w Oleśnicy. Mówi, że pamięta je wszystkie. Kiedy tam pracowała, zabijano kilka dzieci tygodniowo. Dzisiaj o wiele więcej. Jak mówi pani Magda:

"Jagielska wykonywała aborcje na dzieciach po 22 tygodniu ciąży. One polegały więc nie na wyssaniu dziecka specjalnymi ssakami - jak to jest w przypadku młodszych dzieci - ale na wywołaniu porodu martwego dziecka. Dlatego my musiałyśmy przyjmować te porody."

Gizela Jagielska szkoliła też swój personel, aby kolejne egzekucje przebiegały sprawnie. Jak relacjonuje pani Magda, pewnego razu:

"zobaczyłam, jak pacjentka leży na kozetce, obok Jagielska wykonuje USG i upomina inną pielęgniarkę słowami: jak podajesz ten chlorek potasu, to musisz podawać do końca, aż do momentu, kiedy zobaczysz, że serce przestało bić. Jak tego nie zrobisz dobrze, to [dziecko] będzie ci uciekać i będziesz musiała kłuć jeszcze raz".

W trakcie jednej z takich aborcji poprzez wstrzyknięcie dziecku trucizny w serce kobieta chciała zatrzymać egzekucję swojego dziecka. Jak mówi była położna:

Reklama

"Pamiętam, jak jedna z kobiet po wstrzyknięciu chlorku potasu zapytała, czy "to", czyli aborcję, można jeszcze zatrzymać, czy da się uratować jej dziecko. Oczywiście, już było za późno. Ona już nawet dostała tabletki naskurczowe, żeby mogła urodzić martwe dziecko. Widziałam wtedy jej twarz i oczy, kiedy dotarło do niej to, co zrobiła."

Wedle pani Magdy niektóre kobiety płakały na szpitalnym korytarzu po wykonaniu aborcji. Inne z kolei... robiły sobie pamiątki z okazji zabicia własnego dziecka! Jedna z kobiet przyniosła do szpitala ramkę i poprosiła o odbicie w niej stópki swojego zamordowanego dziecka na pamiątkę. Jak relacjonuje pani Magda:

"To było coś, co spowodowało, że zwątpiłam w człowieczeństwo. W trakcie wywoływania czynności skurczowej kobieta wskazuje mi na ramkę i prosi, abym odcisnęła stópkę dziecka. To miała być pamiątka zabicia własnego dziecka. Koszmar, z którego do dziś nie potrafię się do końca otrząsnąć."

Fundacja przypomina, że papież Jan Paweł II nauczał, że naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości. W ocenie Fundacji, akceptacja aborcji lub jakiekolwiek dalsze "kompromisy" z aborcją oznaczają demograficzną, duchową i cywilizacyjną zagładę naszego narodu. Dlatego Fundacja kontynuuje organizację w całej Polsce niezależnych kampanii informacyjnych głoszących prawdę o aborcji oraz publicznych modlitw różańcowych o odnowę moralną Polski.

Podziel się:

Oceń:

+103 -6

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Projekt "Zatrzymaj aborcję" - 2,5 tys. podpisów w dwa dni

Robert Skupin/Fotolia.com

Aż 2,5 tys. podpisów zebrano przez pierwsze dwa dni od rozpoczęcia akcji zabiegania o poparcie obywatelskiego projektu "Zatrzymaj aborcję". Jego celem jest wykreślenie przepisu pozwalającego na dokonanie tzw. aborcji eugenicznej, czyli gdy istnieje "duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu".

Więcej ...

Koncert w Rzeszowie z błogosławieństwem Papieża Leona XIV

2025-06-20 07:47

ks. Jakub Oczkowicz

W Uroczystość Bożego Ciała w Rzeszowie 19 czerwca miało miejsce wyjątkowe wydarzenie duchowe - koncert „Jednego Serca Jednego Ducha”. Tegoroczne spotkanie, które zgromadziło około 25 tysięcy uczestników, miało szczególny wymiar, gdyż mówił o nim Papież Leon XIV podczas ostatniej środowej audiencji generalnej w Watykanie.

Więcej ...

Chełm. Miejsce dla Chrystusa

2025-06-20 16:04

Tadeusz Boniecki

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

NA ŻYWO: Koncert Jednego Serca Jednego Ducha 2025

Kościół

NA ŻYWO: Koncert Jednego Serca Jednego Ducha 2025

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Wiara

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Bł. Benigna: w walce o dochowanie dziewictwa straciła...

Święci i błogosławieni

Bł. Benigna: w walce o dochowanie dziewictwa straciła...

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Wiara

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

W wolnej chwili

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Kościół

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie...

Wiadomości

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką