Już sam tytuł jest interesujący, bo kto ogłasza, że późno debiutuje… "Późny debiut" to tytuł pierwszego tomiku wierszy Profesora ks. dr hab. Andrzeja Draguły. Mamy więc nowego księdza poetę i będziemy mieli, mam nadzieję, bo z rozmowy wynika, że następne wiersze czekają, aby znaleźć czytelników.
Rozmowa z autorem odbyła się 8 maja 2025 w Bibliotece im. C.K. Norwida, a prowadziła ją Pani prof. dr hab. Małgorzata Mikołajczak z Uniwersytetu Zielonogórskiego. My, czytelnicy książek Księdza Profesora, byliśmy tak samo zaskoczeni, jak i Pani Profesor tym tomikiem wierszy. Ksiądz Draguła tak to wyjaśnia: "To prawda - nie jestem poetą, ale forma mojego pisania na facebooku nie jest wystarczająca. Nie mogę pisać powieści, a przecież są tematy o których ksiądz też może pisać, ale są bardziej osobiste i dlatego wiersze. Język poetyczny lepiej oddaje np. sprawę miłości niż język dyskusyjny. Nie są to wiersze wyciągnięte z szuflady. Pochodzą z lat 2024-25. Moje wiersze biorą się z jakiejś poetyckiej sytuacji. Bardzo dobrze mi się pisało na wakacjach w Grecji - piękne morze… Poza tym, mając 59 lat, mam już dystans do siebie i po 35 latach dopiero znalazłem formę odpowiedzi na częste pytanie: jak to było z księdza powołaniem? Wiersze piszę szybko, a te które poprawiam, wyrzucam. Najbliższy z poetów księży jest mi ks. Janusz Pasierb, ale to poezja zmagająca się z czymś". Mówi dalej Autor: "Po czterech latach od śmierci śp. Mamy mogłem dopiero napisać o tym. Jest więc wiersz o odejściu. Tak - samotność z wyboru jest tak samo trudna jak ta z konieczności…".

Krystyna Dolczewska
W wierszach Ks. Draguły są także motywy antyczne - takie, które są Księdzu najbliższe. Tu muszę dodać, że Ks. Andrzej jest wykładowcą religiologii - nauki o teologicznym ujęciu wszystkich religii. Być może trzeba dużo wiedzieć, aby jego wiersze zrozumieć… On sam twierdzi, że pisząc wiersze, zaczął nowy etap w życiu. Powiedział nasz „późno debiutujący” Autor: "Jeżeli poszukujemy pocieszenia, to w poezji tego nie znajdziemy. Niepokój jest twórczy". Na tym chciałam zakończyć, ale muszę pochwalić P. Prof. Mikołajczak za delikatność w „odpytywaniu” Autora i umiejętność słuchania tego, co mówi, bez przerywania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu