W homilii hierarcha przypomniał, że „Chrystus zbawił nas nie za cenę czegoś przemijającego – złota czy srebra, ale za cenę swojej Krwi, męki i śmierci, abyśmy mieli życie wbrew prawu śmierci”.

Nawiązując do pytania Piłata o prawdę, abp Depo przyznał, że „zdumiewające jest to, jak człowiek może zagłuszyć własne serce, aby nie rozpoznawać prawdy”. – Słyszeliśmy pytanie: „Cóż to jest prawda?”. A Prawda stała obok niego – Chrystus, który jest Prawdą – podkreślił metropolita częstochowski. Zaznaczył, że Jezus również dzisiaj, tak jak 2 tys. lat temu, zadaje pytanie: „Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?”. – Rozpoznaj prawdę, jesteś rozumny i wolny! Za ten wybór będziesz odpowiedzialny. Będziesz musiał zdać sprawę przed Bogiem, czy jesteś po Jego stronie, przyjmując dar zbawienia, czy według ciebie On umarł na próżno – wyjaśnił abp Depo.

Hierarcha zauważył, że „ceremonie Wielkiego Piątku nie są żałobnymi obrzędami”. – Jezus w chwili największego upokorzenia z wysokości krzyża ukazał swoje Boskie wywyższenie. Przebicie Jego boku wraz z wypłynięciem Krwi i wody to symbol naszego życia, zanurzenia w chrzcie w Jego śmierć i zmartwychwstanie. To w Nim jest nasza nadzieja pomimo prawa śmierci. To jest nasza sprawa, teraz i tutaj – przekonywał. – W każdej Eucharystii Jezus oddaje swoje życie za nas. To nie jest teatr, to jest zaproszenie. Dajmy swoją osobistą odpowiedź – zachęcił abp Depo.

Wielkopiątkowe nabożeństwo obejmowało: liturgię słowa, adorację krzyża, Komunię św. i przeniesienie Najświętszego Sakramentu do grobu Pańskiego, gdzie wierni będą adorować Chrystusa aż do rozpoczęcia Wigilii Paschalnej.