Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Materiał prasowy
Jedenastu. Za tym słowem kryje się zdrada, rozproszenie, wstyd, kradzież, samobójstwo. Jezus nie rezygnuje z uczniów, tak jak nie rezygnuje z nas. Wystarczy mu jedenastu. Taki Kościół niedokończony, zawstydzony, nie do końca wierzący. Wystarczy "jedenastu", żeby posłać ich na cały świat, głosić Dobrą Nowinę, zmieniać historię.
Bądź na bieżąco!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
PROFETO
Bogu nie przeszkadza nasza słabość, ale On przychodzi do niej z czułością. Jeśli uczymy się od Niego tej czułości, tak jak uczył się św. Józef, to potrafimy czynić wielkie rzeczy nie tylko we własnym życiu, ale również w życiu innych ludzi.
Niedziela warszawska 16/2017, str. 6-7
Arkadiusz Bednarczyk
Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego.
archwium s. Joanny Cybułki
Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.
Reklama
Kościół
Niedziela w Warszawie
Wiara
Wiara
Wiara
Wiara
Wiara
Wiara
Wiadomości